Wielki przełom ws. zabójstwa gwiazdy TVN! Policja wydała komunikat. Po trzech latach dokonali odkrycia
Trzy lata temu Polską wstrząsnęła wiadomość o zabójstwie młodego dziennikarza TVN. Teraz ujawniono nowe fakty ws. morderstwa.
Zabójstwo dziennikarza TVN Pawła K.
Paweł K. zginął w nocy z 26 na 27 marca 2022 roku, kiedy razem ze swoją partnerką pojechał do Parku Śląskiego w Chorzowie. Tam czekał na niego Kamil Żyła, górnik z Jastrzębia-Zdroju, który był mężem kobiety, z którą Paweł miał romans. Zazdrosny mężczyzna śledził ich, a według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Chorzowie, ukrył się w zaparkowanym samochodzie marki BMW, w którym Paweł siedział za kierownicą. Po otwarciu drzwi od strony kierowcy Kamil Żyła wielokrotnie dźgnął go nożem w głowę, szyję, klatkę piersiową i ręce. Dziennikarz nie miał żadnych szans na obronę i wykrwawił się na miejscu, podczas gdy jego partnerka była świadkiem tej brutalnej zbrodni.
Prokuratorzy ustalili, że napastnik zadał mu łącznie 50 ran kłutych. Kamil Żyła mógł śledzić parę, ponieważ w samochodzie jego żony znajdował się nadajnik GPS. Policja wskazuje, że motywem zabójstwa była zazdrość. Kobieta, formalnie będąc jeszcze w związku małżeńskim, kilka miesięcy wcześniej wyprowadziła się od męża i zapowiedziała rozwód, a następnie związała się z Pawłem. Kamil Żyła nie potrafił pogodzić się z tymi zmianami.
Tajemnicza śmierć gwiazdy "Rejsu". Wokół odejścia Zdzisława Maklakiewicza narosło wiele legend To przez nią Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat! Dlaczego kłamała w sądzie?!Śledztwo ws. zabójstwa Pawła K. zawieszone
W czerwcu 2022 roku Prokuratura Rejonowa w Chorzowie zdecydowała o zawieszeniu śledztwa, jednak policja nieustannie prowadzi poszukiwania podejrzanego. Paweł był młodym, utalentowanym człowiekiem, pełnym pasji i planów na przyszłość – jego życie zostało brutalnie przerwane.
Rodzina ofiary zwróciła się do Ministerstwa Sprawiedliwości z prośbą o objęcie sprawy nadzorem, lecz spotkała się z odmową. Podobne stanowisko zajęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach, której przedstawiciele zapewniają, że nie doszło do żadnych zaniedbań. Według śledczych wszystkie niezbędne dowody zostały zgromadzone – jedynym brakującym elementem jest sam sprawca.
Od czego to zależy, że jedne sprawy są objęte nadzorem, a inne nie? Mamy wrażenie, że od początku sprawca naszej tragedii traktowany jest nieadekwatnie do skali czynu, którego się dopuścił – mówili "Faktowi" krewni zamordowanego Pawła K.
Teraz po trzech latach wreszcie pojawił się istotny przełom w sprawie.
Nowe fakty ws. zabójstwa Pawła K. ujawnione po 3 latach
Kamil Żyła (38 l.) z Jastrzębia-Zdroju został wpisany na listę 46 najbardziej niebezpiecznych przestępców w Europie. Zbliża się trzecia rocznica brutalnego morderstwa dziennikarza TVN, po którym sprawca w spektakularny sposób zniknął bez śladu. Mimo międzynarodowych poszukiwań do dziś nie udało się ustalić jego miejsca pobytu.
Bliscy zamordowanego coraz bardziej tracą nadzieję, że sprawca kiedykolwiek zostanie schwytany. Mimo międzynarodowych poszukiwań do tej pory nie udało się go namierzyć. Sąd Rejonowy w Chorzowie zajął się sprawą aresztu dopiero w maju, choć decyzja ta powinna zapaść bezpośrednio po zdarzeniu. Niemal dwa miesiące po tragedii Kamilowi Żyle postawiono zarzut zabójstwa – jednak jedynie zaocznie, ponieważ zdążył opuścić Polskę. 1 kwietnia wyjechał z kraju i od tamtej pory pozostaje nieuchwytny.
W przededniu tej rocznicy Europol opublikował nowe wizerunki poszukiwanego. Śledczy przypuszczają, że przez lata mógł diametralnie zmienić swój wygląd, dlatego przygotowano kilka wersji portretów – przedstawiających go m.in. z długimi włosami, brodą czy w ciemnych okularach. Nie ustalono, gdzie obecnie znajduje się Kamil Żyła. Jego ojciec apelował publicznie, by syn sam oddał się w ręce wymiaru sprawiedliwości, jednak od tamtej pory wszelki ślad po nim zaginął.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu Kamila Żyły proszone są o kontakt z policją – osobiście lub telefonicznie pod numerami: 47 85 452 55 lub 112.
