"Wiem, że Ania nie pozwala". Dziennikarka dała Lewemu zakazany prezent
Robert Lewandowski był niedawno gościem popularnego programu, gdzie udzielił wywiadu. Piłkarz otrzymał od prowadzącej zakazany prezent. Ciekawe, co na to Anna.
Związek Ani i Roberta Lewandowskich
Robert Lewandowski to utalentowany polski piłkarz. Dziś pełni on funkcję kapitana polskiej reprezentacji i jest zawodnikiem klubu FC Barcelona. Na przestrzeni lat swojej kariery grał w takich drużynach, jak Borussia Dortmund, czy Bayern Monachium. Na co dzień ma on wsparcie w ukochanej żonie, Annie. Para jest ze sobą związana od 2007 roku. W 2013 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Ukochana piłkarza jest trenerką, a przez wiele lat odnosiła sukcesy w karate. Dziś prowadzi ona także wiele biznesów m.in. posiada własnego bloga “Healthy Plan By Ann”, czy jest założycielką marki “Food by Ann”. Aktualnie Lewandowscy mieszkają w słonecznej Barcelonie, gdzie wychowują dwie córki: Klarę i Laurę. Sławna trenerka przykłada również dużą uwagę co do diety męża, z racji wykonywanego przez niego sportu.
Złożyli Idze Świątek życzenia urodzinowe a tam... Robert Lewandowski Fani nie poznali Lewandowskiej na nowym zdjęciu. "To nie idzie w dobrym kierunku"Robert Lewandowski opowiedział o hejcie i otrzymał zakazany podarunek
Robert Lewandowski w środę 5 czerwca był gościem Moniki Olejnik w programie “Kropka nad i". Tematem ich rozmowy nie były tylko zbliżające się rozgrywki Euro 2024. Ich konwersacja w którymś momencie zeszła na kwestię hejtu, mowy nienawiści w przestrzeni internetowej i nie tylko. Piłkarz wyznał, że na co dzień go nie doświadcza.
Są czasami ciężkie momenty, ponieważ czasami są to rzeczy wymyślone. (...) Hejt dla mnie jest niczym prawdziwym. W realnym życiu, na co dzień ja tego nie spotykam, nie doświadczam i tego nie słychać i nie widać, a to co się dzieje w Internecie, to jest jakiś procent, ale to już wystarczy, aby o tym napisać.
Kapitan polskiej reprezentacji zwrócił uwagę, że często dochodzi do sytuacji, że zjawisko hejtu jest wyolbrzymione przez media, dlatego przybiera on na sile.
Sto komentarzy jest. Trzy, cztery negatywne, osiemdziesiąt dobrych, dziesięć neutralnych, ale media czasami wezmą te trzy negatywne i o tym piszą. Koniec końców jest to trochę obraz nieprawdziwy. Wiadomo, że hejt w Internecie jest. Zdaję sobie z tego sprawę i trzeba z tym walczyć, bo często przekracza granicę i jest niezrozumiały. Jakbym jeszcze miał argumenty - mówił.
Lewandowski również doświadczył i doświadcza hejtu, czy to odnośnie jego życia zawodowego, czy prywatnego. Sportowiec jednak utrzymuje, że nie przejmuje się tym, a na przestrzeni lat zmienił podejście, co do prezentowanego wizerunku w mediach:
Ja podchodzę z mega dystansem, bo wiem, że wszystkich ludzi nie uszczęśliwię, nie wszystkie osoby zadowolę, to nie jest mój problem, to jest ich problem. (...) Nigdy nie zabiegałem o to, żebym był idealny, bo nigdy nie byłem idealny, szczególnie w ostatnich latach przestało mi na tym zależeć, też zmieniłem trochę podejście do tego i jest mi z tym łatwiej .
Gdy nadszedł koniec rozmowy, Monika Olejni zdobyła się na nieoczekiwany gest. Tego jej gość, ani telewidzowie się nie spodziewali. Dziennikarka, zapewniła, że zdaje sobie sprawę, jakie zdanie w tej sprawie ma Ania, ale mimo to chciałaby coś dać Robertowi.
Wiem, że Ania nie pozwala ci jeść słodyczy, ale ja mam dla ciebie czekoladkę - powiedziała żartobliwie.
Lewandowski z uśmiechem na ustach przyjął słodycze. Myślicie, że żona to jakoś skomentuje?
Hejt wokół Anny Lewandowskiej
Niedawno w mediach i w sieci wybuchło zamieszanie wokół Anny Lewandowskiej. Trenerka odkąd zamieszkała z mężem i dziećmi w Hiszpanii znalazła kilka nowych pasji. Wśród nich jest m.in. jazda na rowerze, ale również tanie. A konkretnie bacheta, która polega na zachowaniu bliskości między partnerami tanecznymi. Anna nie ukrywa, że te hobby sprawia jej wiele radości. Na bieżąco dzieli się z obserwującymi na Instagramie kadrami z treningów. Zamierza również otworzyć własną szkołę tańca.
Wielu jednak pasja Lewandowskiej nie przypadła do gustu, czemu dali wyraz w sieci. Internauci zarzucają bizneswoman m.in. zdradę i brak szacunku wobec jej męża, Roberta. Pojawiły się nawet komentarze, że żona przynosi wstyd sportowcowi na arenie międzynarodowej. Lewandowscy zdają się jednak nic sobie nie robić z negatywnych opinii, tylko robią swoje.
Co o tym myślicie?