Żałoba fanów "Chłopaków do wzięcia". Ulubiony bohater nie żyje. Jego śmierć zaskoczyła wszystkich
Niespodziewana tragedia w świecie reality show. Jeden z najbardziej lubianych bohaterów "Chłopaków do wzięcia" odszedł nagle.
"Chłopaki do wzięcia" wciąż na topie
Program „Chłopaki do wzięcia” od lat przyciąga przed telewizory tysiące widzów, którzy z zaciekawieniem śledzą losy barwnych bohaterów. Program obnaża zarówno wzruszające historie miłosne, jak i burzliwe relacje między uczestnikami. Choć niejednokrotnie bohaterowie programu budzą kontrowersje ze względu na swoje zachowanie czy przeszłość, to właśnie ta autentyczność sprawia, że program cieszy się tak dużą popularnością.
Do najbardziej rozpoznawalnych uczestników należą m.in. Krzysztof „Bandziorek” i Ryszard „Szczena”, którzy swoimi oryginalnymi osobowościami zdobyli rzesze fanów. Warto wspomnieć również o Karinie i Stefanie, którzy po metamorfozie pod okiem Mai Sablewskiej zaskoczyli widzów zupełnie nowym wizerunkiem.
Uwielbiany aktor w żałobie. Po jego słowach fani zalali się łzami. "Żaden rodzic nie powinien przez to przechodzić" Nie żyje dziennikarka TVP. Ostatni raz odzywała się do internautów ze szpitala. "Odeszłaś za wcześnie"Kogo z "Chłopaków do wzięcia" nie ma już z nami?
Irena Morawska, twórczyni kultowego reality show "Chłopaki do wzięcia", odeszła od nas w 2022 roku. Jej pomysł, by przyjrzeć się życiu samotnych mężczyzn z małych miejscowości, okazał się rewolucją w polskiej telewizji. Sami bohaterowie "Chłopaków do wzięcia" na trwałe zapisali się w pamięci widzów. Niestety, wielu z nich odeszło przedwcześnie. Roman "Napoleon" Paszkowski, ze swoim charakterystycznym poczuciem humoru i szczerością, był jednym z najbardziej lubianych uczestników pierwszych edycji.
Wiesław, zwany "Oficerem", również zyskał sympatię widzów. Ich odejście było dla fanów programu ogromnym zaskoczeniem. Stanisław, nazywany pieszczotliwie "panem Stasiem", dzięki swojej pogodzie ducha i optymistycznemu podejściu do życia, stał się ulubieńcem widzów. Niestety, jego życie przerwała choroba COVID-19. Ich historie pokazują, że za ekranowymi postaciami kryli się prawdziwi ludzie, ze swoimi radościami i smutkami.
Niestety, media właśnie obiegła informacja, że grono tych, którzy odeszli się powiększyło.
Nie żyje Elvis z "Chłopaków do wzięcia"
Nie żyje Marek Popiołek, uczestnik popularnego programu "Chłopaki do wzięcia", znany szerokiej publiczności jako Elvis. Informacja o jego śmierci w wieku zaledwie 50 lat wstrząsnęła fanami programu. Przyczyny śmierci nie zostały oficjalnie potwierdzone, jednak w mediach społecznościowych pojawiły się spekulacje na temat ciężkiej choroby. Ostatnie pożegnanie Marka Popiołka odbędzie się 11 lutego w kościele pw. Świętej Rozalii z Palermo w Radziechowicach.
"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" — czytamy na facebookowej stronie "Pogrzeby Radomsko".
Śmierć Elvisa wywołała ogromny smutek wśród fanów programu. W licznych wpisach na fanpage'ach poświęconych "Chłopakom do wzięcia" internauci wyrażają swoje współczucie dla rodziny zmarłego i wspominają go jako barwną i sympatyczną postać. Marek Popiołek zapisał się w pamięci widzów jako człowiek o wielkim sercu i charakterystycznym poczuciu humoru. Jego odejście to niewątpliwie ogromna strata dla całej społeczności fanów programu
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 6 lutego 2025 r. zmarł w wieku 50 lat nasz najukochańszy syn i brat Marek Popiołek — czytamy na nekrologu, umieszczonym w sieci.