90-letnia mama Barbary Skrzypek zrobiła to na krótko przed śmiercią córki. Serce pęka
Tajemnicza śmierć Barbary Skrzypek wywołała polityczną burzę i liczne spekulacje. Zaledwie trzy dni po przesłuchaniu w prokuraturze kobieta została znaleziona martwa. Teraz dotarły do nas smutne informacje o jej matce.
Tajemnicza śmierć Barbary Skrzypek
Jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich dni jest niespodziewana i tajemnicza śmierć Barbary Skrzypek. Kobieta, która przez lata pozostawała w cieniu wielkiej polityki, zmarła zaledwie trzy dni po przesłuchaniu przez prokuraturę.
Barbara Skrzypek została wezwana do złożenia zeznań w sprawie dotyczącej planów budowy dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna, powiązaną z Prawem i Sprawiedliwością. 12 marca 2025 roku przesłuchiwano ją przez cztery godziny, a już 15 marca znaleziono ją martwą w jej mieszkaniu.
Nagła śmierć wywołała liczne kontrowersje i spekulacje. Pojawiają się liczne oskarżenia i głosy sugerujące, że nie był to przypadek, a okoliczności zgonu powinny zostać dokładnie zbadane.
Politycy oskarżają Donalda Tuska o śmierć Barbary Skrzypek
Śmierć Barbary Skrzypek szybko stała się tematem numer jeden w politycznych debatach. W przestrzeni publicznej pojawiły się oskarżenia wymierzone w stronę rządu Donalda Tuska, którego przeciwnicy sugerują, że śledztwo i naciski mogły przyczynić się do jej nagłego odejścia.
Sprawa śmierci Barbary Skrzypek ma swój aspekt państwowy. Ta zapaść zdrowia, która ostatecznie doprowadziła do śmierci pani Barbary Skrzypek, miała miejsce kilkadziesiąt godzin po przesłuchaniu, w którym brała udział w warszawskiej Prokuraturze Okręgowej - stwierdził w oświadczeniu dla mediów Andrzej Duda.
Skrzypek była jedną z kluczowych postaci w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna, a jej zeznania mogły mieć ogromne znaczenie dla dalszego biegu wydarzeń. Jej niespodziewana śmierć spowodowała liczne spekulacje i pytania o to, czy nie doszło do politycznego nacisku lub nieoczekiwanych konsekwencji zeznań.
Smutne informacje o pogrzebie Barbary Skrzypek
Pogrzeb Barbary Skrzypek zaplanowano na sobotę, 22 marca, w Gorlicach (woj. małopolskie). Pierwotnie ceremonia miała odbyć się w środę. Przygotowania do pochówku już trwają, a sprawa wciąż budzi emocje.
Największe poruszenie wywołał jednak szokujący zbieg okoliczności. Jak się okazało, 90-letnia matka Barbary Skrzypek jakiś czas przed śmiercią córki wykupiła dla siebie miejsce na cmentarzu parafialnym i postawiła grobowiec.
Pewnie go budowała z myślą o sobie, dobiega przecież 90–tki. A przyjdzie jej w tym grobowcu pochować jedyną córkę. To takie niesprawiedliwe i smutne - opowiada sąsiadka mamy Barbary Skrzypek.
Nikt wtedy nie przypuszczał, że to nie ona, a jej córka jako pierwsza tam spocznie. Płyta nagrobna została już ściągnięta, a na jej miejscu zostanie wpisane imię i nazwisko Barbary Skrzypek.
