Agnieszka Kaczorowska prawie popłakała się przed Magdą Gessler. "To jest zbyt trudne"

Magda Gessler w nowej odsłonie

Magda Gessler , niezrównana królowa polskiej gastronomii i telewizji, zadebiutowała z nowym formatem, który błyskawicznie przyciągnął uwagę widzów. W talk-show "Magda gotuje internet" zaprasza znane postacie do swojego domu, gdzie łączy rozmowy o życiu z kulinarnymi wyzwaniami. W pierwszym odcinku gościła Agnieszkę Kaczorowską , która szczerze opowiedziała o swoich planach zawodowych oraz burzliwym związku z Maciejem Pelą.

Ja jestem osobą, która cały czas pragnie iść do przodu, cały czas się rozwija. Nie lubię stać w miejscu. Wydaje mi się, że taki wspaniały związek jest wtedy kiedy rzeczywiście jest w stu procentach partnerski. Chce być kobietą, która nie musi brać odpowiedzialności za wszystko, która nie musi być lokomotywą - powiedziała Agnieszka.

To jednak nie opowieści o byłym mężu wzbudziły zainteresowanie widzów, lecz kontrowersyjna rozmowa na temat wagi, która wywołała prawdziwą burzę w internecie.

Magda Gessler w nietaktownych słowach o wadze Kaczorowskiej

W trakcie rozmowy Magda Gessler zadała Agnieszce Kaczorowskiej pytanie , które wielu widzów uznało za nietaktowne:

Ile ważyłaś najwięcej w swoim życiu? - zapytała.

Agnieszka odpowiedziała:

Z 66, nie wiem, 68 kilogramów .

Gospodyni programu nie kryła, że to sporo.

To sporo jak na twój wzrost. A czy media ci z tego powodu zrobiły…

Agnieszka od razu odpowiedziała.

Ja, będąc większa w ciele, czytałam o tym, że może jestem w ciąży. Co było dla mnie...

Gessler dopowiedziała

Poniżające?

Kaczorowska nie kryła swoich emocji.

Tak, to było dla mnie mega trudne, mega trudny czas, bo ja byłam tak bardzo uzależniona od swojego wyglądu wtedy. A jeszcze dla mnie, jako dla tancerki, ludzie się śmiali z tego, jak ja mogę być zawodową tancerką, jak tyle ważę, jak tak wyglądam. I rzeczywiście, ja w swojej ocenie też nie mogłam na to patrzeć wtedy. Musiałam dojść do takiego trochę dna swojego w samopoczuciu sama ze sobą.

To jednak nie jedyny trudny temat, jaki poruszyły. Gessler zapytała Kaczorowską o to, jaki hejt najbardziej ją zabolał.

Agnieszka Kaczorowska o hejcie

Gwiazda programu "Kuchenne rewolucje" zapytała tancerkę, który rodzaj hejtu był dla niej najbardziej bolesny. Kaczorowska, z trudem powstrzymując łzy, odpowiedziała:

Hejt dotyczący mnie jako mamy w związku z sytuacją rozwodową. Moim zdaniem ta rola partnerki, żony i kobiety powinna być oddzielona od roli mamy, bo to zupełnie dwie role. Gdy w zasadzie przez te pięć lat byłam mamą, która stawała na rzęsach, żeby i utrzymać rodzinę, i bardzo dużo pracować, spełniając i rozwijając się, by nie zasiedzieć się w miejscu, jednocześnie karmiąc piersią, wstając w nocy, organizując życie moich dzieci, ogarniając tę całą rzeczywistość i będąc z nimi, to czytam, że ponieważ taką, a nie inną decyzję, to jestem złą matką. To jest bardzo trudne... – powiedziała Kaczorowska.