Anna Mucha ujawnia ustawki w "You Can Dance". Latami milczała nt. tego, co się działo. Tak traktował ją Egurrola

Anna Mucha w "You Can Dance"

Anna Mucha pełniła funkcję jurorki w piątej edycji popularnego programu talent show “You Can Dance”. Gwiazda przyjęła propozycję Edwarda Miszczaka i zastąpiła w tej roli Weronikę Marczuk.

W rozmowie z Plejadą aktorka powróciła pamięcią do 2010 r. Jak wyznała, nie wspomina swojej pracy nad formatem z sentymentem. Przeciwnie, dziś twierdzi, że jej angaż został przeprowadzony w sposób pozostawiający sporo do życzenia.

Do "You Can Dance" trafiłam jako pomysł Edwarda Miszczaka. Od początku proces mojego wejścia w ten program był źle przeprowadzony. Po pierwsze, zostałam w pewnym sensie narzucona ekipie. Po drugie, przed rozpoczęciem nagrań nie spotkaliśmy się, nie poznaliśmy, nie oswoiliśmy się ze sobą. Nigdy później nie popełniłam już tego błędu. Po trzecie, w swojej naiwności kompletnie nie rozumiałam tego, co się wokół mnie działo - tłumaczyła artystka.

Na planie nie działo się dobrze.

"Powinnaś płacić alimenty". Anna Mucha nie hamowała się. Tak podsumowała Dodę Czytaj dalej Agustin Egurrola o śmierci Cezarego Olszewskiego. Tancerz miał do niego szczególną prośbę Czytaj dalej

Anna Mucha o złych wspomnieniach z "You Can Dance"

Jak ujawniła Anna Mucha, to ona podjęła decyzję o tym, że nie chce kontynuować swojej pracy w “You Can Dance”. Złożyła osobistą wizytę u Edwarda Miszczaka, któremu opowiedziała o swoich uczuciach względem produkcji.

Poszłam do Miszczaka i powiedziałam mu, że nie chcę tego dalej robić. Zwłaszcza, że między mną a pozostałymi jurorami narastał konflikt. Nie umiem i nie chcę pracować w takiej atmosferze. Wychodzę z założenia, że nie we wszystkim musimy się zgadzać, ale przynajmniej się szanujmy. Nie wiem, może źle weszłam do tego programu, może źle zaczęłam, a może – co jest bardziej prawdopodobne - nieopatrznie pokrzyżowałam komuś plany. W każdym razie po sezonie pożegnałam się z "You Can Dance" - opowiadała aktorka.

Komu plany pokrzyżować miała gwiazda? Wiele wskazuje na to, że miała na myśli Agustina Egurrolę, który również zasiadał w ławie jurorskiej. Anna Mucha nie zawahała się zarzucić trenerowi tańca, że ułatwiał swoim znajomym udział w programie.

Anna Mucha ostro o Agustinie Egurroli

W rozmowie z Plejadą Anna Mucha wyjawiła, że zasady, jakimi kierował się w “You Can Dance” Agustin Egurrola były niesprawiedliwe w stosunku do uczestników amatorów, którzy zgłaszali się do programu, by spełnić swoje marzenia.

Największym zwycięzcą "You Can Dance" był Agustin Egurrola. Miał tak skonstruowaną umowę, że nie tylko przejmował najzdolniejszych uczestników z programu do swoich szkół, ale też – wpychał swoich tancerzy na castingi. Nie miałam o tym bladego pojęcia. Zachwycałam się pięknie tańczącymi ludźmi, nie wiedząc, że to zawodowcy związani ze szkołą Egurroli. Owszem, napędzało to i biznes, i emocje, ale było zupełnie nieprzejrzyste dla tych, którzy przychodzili do "You Can Dance" z ulicy - tłumaczyła gwiazda.

Co ciekawe, Anna Mucha natknęła się na Agustina Egurrolę kilka lat później, gdy zaangażowano ją do show “Dance Dance Dance”. Aktorka twierdzi, że trener tańca traktował ją jak powietrze.

(…) gdy potem na planie "Dance Dance Dance" spotykałam Egurrolę, to ani razu się ze mną nie przywitał. Bardzo mnie tym rozbawił. Wolta, którą później wykonał, to był dopiero chichot losu. Ja wolę żyć w zgodzie ze sobą i mieć poczucie, że z każdym mogę porozmawiać, zamiast spuszczać wzrok i bokiem chodzić po mieście - orzekła artystka.

Źródło: plejada.pl