Beata Tadla od kilku dni przebywa w szpitalu. Nagle przekazano informacje w jej sprawie
Beata Tadla od kilku dni przebywa w szpitalu. W sieci zaroiło się od plotek na temat potencjalnych przyczyn złego stanu zdrowia dziennikarki. Prezenterka zamierza już wkrótce rozwiać wszelkie wątpliwości. Na razie głos w sprawie zabrał jej syn. Padły ostre słowa.
46-letnia Beata Tadla to polska dziennikarka radiowa i telewizyjna, a także mistrzyni mowy polskiej. Ma na koncie takie pozycje literackie, jak "Pokolenie '89, czyli dzieci PRL-u w wolnej Polsce" oraz "Czego oczy nie widzą: opowieści z życia (poza)telewizyjnego". Zasłynęła również, jako zwyciężczyni 8 edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" będąc w parze z Janem Klimentem.
Dziennikarka otwarcie przyznaje też, że jest zwolenniczką szczepień. Jakiś czas temu na Instagramie Beaty Tadli rozpętała się burza komentarzy po tym, jak pochwaliła się przyjęciem trzeciej dawki.
Beata Tadla trafiła do szpitala. Pojawiły się plotki
W listopadzie na Instagramie Beaty Tadli pojawiło się zdjęcie, na którym dziennikarka przyjmuje trzecią dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. W obliczu narastającej wówczas "czwartej fali" i alarmu lekarzy gwiazda postanowiła podzielić się z fanami hasłem "Szczepimy się" i dać przykład.
Obecnie nie ma już możliwości dyskusji, jednak jak podaje portal Pudelek, pod wpisem wzywającym do walki o własne zdrowie ruszyła lawina komentarzy. Jedni chwalili postawę, inni krytykowali ideę szczepień. Ostatecznie jedna z wypowiedzi sprawiła, że Beata Tadla straciła cierpliwość:
- Ale ty Tadla jesteś niepoważna i kłamliwe info dajesz. Akurat w szpitalu leżą i ci, i ci. Po co wypisujesz te bzdury? Sam jestem zaszczepiony i wiem, że i ja mogę zachorować i przenosić wirusa — czytamy w cytacie.
- Po pierwsze mam imię. I tu mały apel o kulturę osobistą. Po drugie – nigdzie nie napisałam, że szczepionka chroni przed zakażeniem. Uprzejma prośba o czytanie ze zrozumieniem — miała zareagować Beata Tadla.
Nie dziwi więc fakt, że w obliczu informacji o pobycie dziennikarki w szpitalu w ostatnich dniach, natychmiast zaroiło się od spekulacji na temat przyczyn stanu zdrowia.
Beata Tadla zamierza wypowiedzieć się w sprawie pobytu w szpitalu
Beata Tadla trafiła do szpitala w poniedziałek. Sama dziennikarka nie wypowiedziała się jak na razie na temat przyczyny, co jeszcze bardziej zaogniło rozprzestrzenianie się plotek na temat rzekomego wpływu szczepionki na pogorszenie zdrowia dziennikarki.
Redakcji Pudelka udało się skontaktować z synem dziennikarki. Jan Kietliński wyjaśnił przyczynę złego samopoczucia matki i w ostrych słowach zdementował plotki, jakoby stan jej zdrowia pogorszył się po przyjęciu trzeciej dawki.
Syn Beaty Tadli przekazał, że prezenterka trafiła do szpitala z typowymi objawami zapaści. Poinformował, że winowajcą było przemęczenie, nie zaś przyjęte w listopadzie szczepienie:
- To totalna bzdura… Chyba każdy o zdrowych zmysłach wie, że nie ma to żadnego związku. Moja mama nie powiedziała oficjalnie, co się wydarzyło, a plotka to plotka. Z antyszczepionkowcami nie można się kłócić, oni żyją w swoim świecie, mają swoje medyczne fakty i autorytety — zdementował pogłoski Kietliński.
Beata Tadla zapewniła, że niedługo sama ma zamiar zabrać głos w tej sprawie. Na razie jednak zablokowała możliwość dodawania komentarzy pod swoimi publikacjami w Social Mediach, które w ostatnich stały się prawdziwym polem bitwy pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami szczepień.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Selfcare w nowym stylu, czyli niezwykłe połączenie social mediów z codzienną pielęgnacją
Agata Rubik zaczerwieniła się ze wstydu, wyciekło krępujące nagranie. Długo nie zapomni tego mężowi
Małgorzata Ostrowska-Królikowska przeszła metamorfozę. Przecieramy oczy, wygląda jak nastolatka
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
Źródło: Pudelek
