Bożena Dykiel szczerze o swojej chorobie. Sytuacja jest poważna
Bożena Dykiel została jedną z osób promujących akcję "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję". Aktorka zdradziła, że sama zmaga się z tą chorobą, a na zorganizowanej konferencji prasowej opowiedziała o jej specyfice.
73-letnia aktorka nie ma za sobą łatwych chwil. Choroba niejednokrotnie przeszkadzała jej w codziennym funkcjonowaniu, jednak z wiekiem i nabytym doświadczeniem oraz pomocą, nauczyła się, jak sobie z nią radzić.
Bożena Dykiel o depresji
Na Facebooku pojawił się spot reklamujący kampanię "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję", którego twarzą została Bożena Dykiel. Na wcześniej wspomnianej konferencji prasowej, promującej akcję nakłaniała ludzi do pomocy tym, którzy cierpią, z kolei tych drugich na nie odrzucanie pomocnych dłoni.
- Kłócę się ze swoim starym bez przerwy, pracuję jak dziki wół w domu, w serialu, ciągle muszę odpowiadać na jakieś pytania, udzielam wywiadów. Mówię: „Cholera jasna, kiedy ja śpię?”. No śpię właśnie – takim snem komara – ciach i po trzech godzinach: „Gdzie ja jestem? Aha, śpię”. No to hydroxyzinum łyczek, popijam ciepłą wodą i śpię dalej te trzy, cztery godziny. Tak można żyć na krótki dystans. To choroba, która jest wszędzie - mówiła aktorka.
Przyznała, że jest to bardzo przykre w dzisiejszych czasach, jednak nie można się poddawać. Bożena Dykiel podkreśla, że bardzo dużą wartość ma szczere uśmiechanie się do siebie, ponieważ odwzajemniony uśmiech daje człowiekowi nadzieję, która jest najważniejsza. Dodała, by ludzie się kochali i nie byli sobie obojętni.
W dalszym ciągu swojej wypowiedzi opowiadała, że jej zdaniem zawód aktora bardzo sprzyja rozwojowi choroby. Za przykład podała sytuacje na planie serialu "Na Wspólnej", w którym gra nieprzerwanie od 2003 roku.
- Jak przychodzę na plan serialu "Na Wspólnej", zawsze bacznie się rozglądam. Kiedy ktoś zachowuje się inaczej niż zwykle, zawsze zapytam: „Co u Ciebie? Wszystko dobrze? Chcesz pogadać”. Jeśli odpowie: „Nie”, to oczywiście nie będę nalegać. Ale nie można ludzi mijać obojętnie. Każdy człowiek jest ważny, a już szczególnie ci, z którymi jesteśmy na wyciągnięcie ręki jak w domu, czy w pracy. To są najważniejsze osoby naszego życia. Nie omijajmy się byle jak - wspomina aktorka.
Bożena Dykiel wspomina, jak radzi sobie z depresją
73-latka dodaje, że bardzo ważne, by otaczać się ludźmi, którzy są dla nas istotni. Podkreśla, że kiedy człowiek zmagający się z depresją ma same problemy, to zamyka się z nimi w sobie, aż w końcu nie daje rady. Przyznała, że w jej chorobie największym wsparciem dla niej jest małżonek, który zawsze walczy o jej powrót do zdrowia.
- Nie ma takich związków, gdzie wszystko idzie jak po maśle. Zawsze są sprzeczki, nieporozumienia. Ważne, żeby potem się pogodzić. A my lubimy się godzić - dodawała Bożena Dykiel.
Kampania "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję" promowana jest także przez: Krzysztofa Cugowskiego, Piotra Zelta, Andrzeja Seweryna, Urszulę Dudziak i Małgorzatę Serafin. Jej celem jest wspieranie osób cierpiących na depresję, by skorzystały z niezbędnej pomocy.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Ewa Krawczyk przeszła samą siebie, Krzysztof Junior nigdy jej tego nie zapomni 2. Monika Richardson nagle przekazała smutne informacje o swoim synu. Niestety, nie udało się 3. Ujawniono latami skrywaną przez Agatę Dudę tajemnicę. Wolałaby o tym zapomnieć
Źródło: jastrzabpost.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].