Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Choroba przyszła nagle. Cała Polska zamarła po dramatycznym wyznaniu gwiazdy
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 02.02.2025 16:00

Choroba przyszła nagle. Cała Polska zamarła po dramatycznym wyznaniu gwiazdy

Agnieszka Rylik
fot. Instagram

Kiedyś pełna energii i siły, dziś zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Choroba okazała się dla niej nieoczekiwanym przeciwnikiem, z którym gwiazda toczy nierówną walkę.

Agnieszka Rylik - kariera

Agnieszka Rylik to postać niezwykle barwna i wszechstronna. Swoją przygodę ze sportem rozpoczęła od kick-boxingu, gdzie szybko osiągnęła szczyty, zdobywając liczne tytuły mistrzyni świata i Europy. Jej przejście na zawodowy boks było równie spektakularne. Rylik zdobyła pasy mistrzyni świata federacji WIBF i WIBO, stając się jedną z najbardziej utytułowanych polskich pięściarek. Jednakże talent i determinacja Rylik nie ograniczały się tylko do sportu.

Po zakończeniu kariery sportowej Agnieszka Rylik z powodzeniem odnalazła się w świecie show-biznesu. Jako reporterka i prezenterka telewizyjna, a także aktorka i pisarka, zyskała ogromną popularność. Jej otwartość, szczerość i charyzma sprawiły, że szybko stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich gwiazd.

Agnieszka Rylik, fot. Instagram
Agnieszka Rylik fot. Instagram
Kwaśniewska udzieliła wywiadu z córką. Nagle zaczęła mówić o wnukach. Wszystko się wydało Było przed południem, gdy żona Jana Klimenta zalała się łzami na wizji. Widzowie "Halo tu polsat" zamarli

Agnieszka Rylik przechodzi cięzki okres

Agnieszka Rylik przeżywa niezwykle trudny okres. Śmierć ukochanego partnera w 2022 roku była dla niej ogromnym ciosem. Jak przyznała jej przyjaciółka w rozmowie z reporterką "DDTVN", 51-letnia pięściarka zmaga się z głęboką depresją i nie może pogodzić się ze stratą. Sytuację pogarszają problemy finansowe, które uniemożliwiają jej kontynuowanie leczenia psychiatrycznego.

Na szczęście, fani Agnieszki Rylik okazali się niezwykle solidarni i zorganizowali zbiórkę pieniędzy na pomoc byłej mistrzyni. Dzięki ich wsparciu udało się zebrać już znaczną część potrzebnej kwoty.

Jednak wygląda na to, że to nie koniec problemów słynnej pięściarki.

Agnieszka Rylik poważnie choruje

W dzień swoich 51. urodzin, 21 stycznia tego roku, Agnieszka Rylik podzieliła się z fanami informacją o swoich poważnych problemach zdrowotnych. Od dłuższego czasu zmaga się z silnym bólem kręgosłupa, który uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie. Mimo kilku operacji, jej stan zdrowia wciąż się pogarsza.

Sytuacja Agnieszki Rylik jest dramatyczna. W wywiadzie udzielonym w programie "Dzień dobry TVN" sportsmenka wyznała, że od dwóch lat nie opuściła domu z powodu dotkliwego bólu. Gwiazda boksu, która kiedyś była pełna energii i siły, dziś czuje się bezradna i zrezygnowana.

Największy problem jest z kręgosłupem. Nie mogłam chodzić, zaczęły się bóle. Okazało się, że mam przepuklinę i połamane kręgi - wyznała w rozmowie z "DDTVN". 

Pięściarka, mimo licznych operacji, nie doświadczyła oczekiwanej poprawy stanu zdrowia. Liczyła, że zabiegi chirurgiczne pozwolą jej wrócić do pełnej sprawności, jednak rzeczywistość okazała się bardziej złożona

Nagle przyszło pogorszenie. […] Miałam zaplanowaną rehabilitację, ale wysiadło mi ubezpieczenie zdrowotne. Bez tego nic nie zrobię, dlatego załamałam się - przyznała. 

Córka Agnieszki Rylik, Marysia, podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat problemów zdrowotnych, z jakimi boryka się jej mama, i opisała, jak te wyzwania wpływają na codzienne życie całej rodziny.

Mama nie może się normalnie poruszać, zdarza się, że gotuje obiad na siedząco. Niedawno skończyła 51 lat, ale funkcjonuje tak, jakby miała 80 - zauważyła. 

Córka jest, jak przyznaje mistrzyni świata, filarem, na którym opiera się jej sukces.

Gdyby nie córka, to nie wiem, co by było. Kiedy jest źle, to mówi mi, że jestem jej ulubionym człowiekiem. Mam dla kogo żyć - wyznała.

Mamy nadzieję, że Agnieszka Rylik podniesie się i wygra z chorobą. 

Agnieszka Rylik
Agnieszka Rylik fot. KAPiF