Danuta Martyniuk wykonywała "najcięższy zawód w Polsce". Jej wykształcenie zaskoczy Polaków
Danuta Martyniuk nie zawsze żyła w cieniu znanego męża. W przeszłości kobieta musiała ciężko pracować, by móc się utrzymać. Dziś wspomina swoją dawną działalność z goryczą, nazywając ją “najcięższym zawodem w Polsce”.
W przekonaniu Danuty Martyniuk, przedstawiciele jej dawnego zawodu nie są godziwie wynagradzani za swoją pracę. Gwiazda podała nawet stawkę, jaka powinna przysługiwać w jej branży z przeszłości.
Danuta Martyniuk bryluje na salonach
Danuta Martyniuk znów pojawia się w nagłówkach artykułów prasowych. Wszystko ze względu na informacje o zabiegach medycyny estetycznej, jakim poddała się w ostatnim czasie. Ukochana piosenkarza disco polo udzieliła Światowi Gwiazd wywiadu, w którym opowiadała m.in. o relacji z byłą żoną swojego syna.
56-latka może pozwolić sobie na terapie upiększające w dużej mierze dzięki zarobkom swojego męża, który stale gra koncerty, na których zjawiają się tłumy fanów. W przeszłości musiała jednak sama walczyć o utrzymanie, pracując jako pielęgniarka.
Nowa twarz Danuty Martyniuk. Zafundowała sobie korektę nosa, zmianę podbródka i nici liftingująceDanuta Martyniuk o trudach pielęgniarstwa
Danuta Martyniuk nie ukrywa, że uważa zawód pielęgniarki za wyjątkowo wymagający. Stwierdziła, że wykonujące go kobiety narażone są na ogromny stres i ograniczenie relacji z rodziną poprzez pracę w święta.
- Ja jak pracowałam na onkologii, to jest naprawdę ciężko. Ja uważam, że pielęgniarki, tak jak policjanci, powinny przechodzić wcześniej na emeryturę. Tak po 15 latach na emeryturę, bo to jest najcięższy zawód, jaki jest w Polsce - mówiła w rozmowie z Pomponikiem.
Większe zarobki dla pielęgniarek
Żona Zenka Martyniuka zdradziła, że sama bywała świadkiem przerażających scen w szpitalu onkologicznym. Opowiadała o matkach, które umierały, mając małe dzieci i trudnych chwilach, z którymi musiała sobie radzić. Zaapelowała też o większe wynagrodzenia dla pielęgniarek.
- Pielęgniarki powinny zarabiać dużo więcej. Trudno mi powiedzieć ile powinny zarabiać, ale myślę, że 10 tysięcy złotych - orzekła Danuta Martyniuk.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: pomponik.pl