Przyjaciółce Dody otworzyły się usta ws. jej rozstania z Pachutem. Przed kamerami opowiedziała, co działo się za kulisami
Oliwia Lubieniecka wypowiedziała się na temat rozstania Dody i Dariusza Pachuta. Zrobiła to w programie “Dream Show”. Poznaliśmy nowe fakty dotyczące trudnej dla wokalistki sytuacji.
Doda i Dariusz Pachut nie są razem
Gdy w życiu Dody nieoczekiwanie pojawił się Dariusz Pachut, fani wróżyli, że piosenkarka w końcu odnalazła “tego jedynego”. Dobrze zbudowany, przystojny, mający swoją pasję, wydawał się być idealną partią dla wokalistki.
Niestety, bajka prysła już w lipcu, gdy na jaw zaczęły wychodzić informacje o kryzysie w związku gwiazdy. W pewnym momencie wielbiciele artystki zaczęli podejrzewać, że zakończenie związku może być tylko chwytem medialnym w związku ze zbliżającym się “Doda. Dream Show”. Wkrótce najgorsze przypuszczenia okazały się jednak prawdą.
Doda chce kandydować na prezydentkę. Martyna Wojciechowska oddałaby na nią swój głos? Filip Chajzer zniknął z "DDTVN". Teraz tak chce zarabiać na życie. To koniec z telewizją?Trudny czas w życiu Dody
Już podczas promocji “Doda. Dream Show” piosenkarka zastrzegła, że nie będzie odpowiadać na pytania dziennikarzy dotyczące Dariusza Pachuta. W swoim programie nie wahała się jednak wspominać przeszłości.
Zawsze mówiłaś, że nie chcesz mieć medialnego związku, a znowu tak się wydarzyło. Wszyscy na to patrzą, na twoje cierpienie – mówiła do wokalistki jej przyjaciółka Oliwa w ostatnim odcinku formatu.
Sama Doda wyznała, że koleżanka zabrała ją na wspólny wyjazd, podczas którego mogła się “wypłakać”. Zdradziła również, jak przeżyła rozstanie z mężczyzną, z którym spędziła tyle czasu.
Oliwia Lubieniecka o rozstaniu Dody i Dariusza Pachuta
Z relacji Oliwii Lubienieckiej, przyjaciółki Dody, wynika, że nigdy dotąd nie widziała piosenkarki w tak rozpaczliwym stanie po rozstaniu z mężczyzną. Kobieta przyznała też, że bardzo się o nią bała. To pierwszy raz, gdy publicznie bliska wokalistce osoba otworzyła się na tak delikatny dla niej temat:
Widziałam cię już parę razy (w tym stanie — red.), ale pierwszy raz bałam się tak bardzo — powiedziała przyjaciółka wokalistki
Doda natomiast przyznała, że mocno przeżyła zawirowania w życiu miłosnym i wróciła do wspomnień z czasów, gdy była na wspólnych wakacjach z Lubieniecką:
Przejechało mnie to po podłodze. Naprawdę. Nic nie jadłam, nic nie spałam, ale za to się opalałam - wspominała wokalistka podczas rozmowy z koleżanką.
Nie ma wątpliwości, że Doda ma przy sobie prawdziwych przyjaciół, czego dowodem jest postawa Oliwii.