Donald Trump upokorzył kolejną gwiazdę. Najpierw Meghan, a teraz przejechał się po ulubienicy Ameryki
Ostatnio Donald Trump obraził pubicznie żonę księcia Harry'ego Meghan Markle. Na tym jednak nie poprzestał. Tak ośmieszył gwiazdę uwielbianą na całym świecie.
Donald Trump został prezydentem USA
Ostatnie miesiące w USA upłynęły pod znakiem wyborów, które podzieliły społeczeństwo na dwa główne obozy: zwolenników Republikanów i Donalda Trumpa oraz sympatyków Demokratów i Kamali Harris, która przejęła kandydaturę po rezygnacji Joe Bidena. Wynik pozostawał niepewny aż do samego końca. Po zaciętej rywalizacji to Donald Trump ponownie obejmie urząd prezydenta.
Pełnił już tę funkcję w latach 2017–2021, a tym razem zwycięstwo zapewniło mu poparcie w kluczowych stanach wahadłowych, takich jak Georgia i Pensylwania. Dzięki temu ponownie stanie na czele kraju. Rezultat wyborów wywołał mieszane reakcje wśród Amerykanów. Gratulacje złożyli m.in. Andrzej Duda oraz Joanna Kurska z mężem, jednak nie brakuje obaw dotyczących polityki Trumpa wobec kobiet i imigrantów. Do tej drugiej grupy zalicza się również były ulubieniec Brytyjczyków, książę Harry.
Donald Trump wyśmiał Meghan Markle
Już w 2016 roku, zanim Donald Trump objął urząd prezydenta, określił żonę księcia Harry’ego jako „wstrętną” w odpowiedzi na jej krytyczne uwagi pod jego adresem jako kandydata na prezydenta USA. Teraz gdy Trump rozpoczął swoją drugą kadencję, jego wypowiedzi i plany budzą globalne kontrowersje, zwłaszcza w kontekście polityki imigracyjnej.
Harry i Meghan z pewnością mogą odczuwać niepokój związany z jego prezydenturą. Warto przypomnieć głośne słowa Trumpa, które padły w rozmowie z Piersem Morganem.
Chcę wiedzieć, co się stanie, kiedy Harry zdecyduje, że ma już dość bycia poniewieranym przez żonę. A może kiedy Meghan uzna, że bardziej lubi innego faceta. Chcę wiedzieć, co się stanie, kiedy to się skończy. Harry wygląda na sponiewieranego. Nigdy nie byłem tak pewny. Jak wiesz, byłem bardzo dobrym analitykiem. Przewidziałem prawie wszystko. Skończy się i skończy się źle. I zastanawiam się, czy Harry wróci na czworakach do pięknego Londynu i powie "proszę".
Donald Trump nareszcie zabrał głos w sprawie deportacji Księcia i jego rodziny. Jego wypowiedź zszokowała wielu - takiej odpowiedzi się nie spodziewano.
Nie chcę tego robić. Zostawię go w spokoju - stwierdził.
Jak uargumentował to Trump?
Już i tak ma dość problemów z żoną. Jest okropna - skomentował decyzję w swoim stylu.
To jednak nie koniec skandalicznych słów Trumpa. Tym razem uderzył w popularną piosenkarkę.
Donald Trump ośmiesza gwiazdę Ameryki
Donald Trump pojawił się na Super Bowl 2025 w towarzystwie swojej córki Ivanki i został przywitany owacją na stojąco, gdy jego wizerunek ukazał się na stadionowych ekranach. Z kolei Taylor Swift, obserwująca mecz z trybun, spotkała się z gwizdami publiczności, gdy została pokazana na dużym ekranie. To wydarzenie stało się pretekstem do ostrej wymiany zdań na Truth Social, gdzie Trump skomentował sytuację, szydząc ze Swift i jej poparcia dla demokratów.
Podczas wizyty na stadionie prezydent USA oddał hołd ofiarom ataku terrorystycznego na Bourbon Street oraz spotkał się z ratownikami. Jego obecność obfitowała w oficjalne momenty, w tym zdjęcia z ważnymi postaciami i lokalnymi służbami. Dla Taylor Swift wieczór okazał się podwójnie nieudany – nie tylko spotkała się z niechęcią części widowni, ale także musiała patrzeć, jak Kansas City Chiefs, drużyna jej partnera Travisa Kelce, przegrywa mecz. Trump nie omieszkał wykorzystać tej okazji w mediach społecznościowych, podkreślając zarówno jej porażkę, jak i niepowodzenie drużyny.
Były prezydent, który wcześniej deklarował wsparcie dla Patricka Mahomesa, rozgrywającego Chiefs i zwolennika ruchu MAGA, przewidywał ich zwycięstwo. Jego prognozy jednak się nie sprawdziły – Chiefs przegrali z Philadelphia Eagles. Mimo kibicowania zespołowi Trump opuścił stadion już w przerwie, nie czekając na ostateczny wynik spotkania.
Po wyjściu ze stadionu Donald Trump zamieścił wpis:
Jedyną osobą, która miała gorszy wieczór niż Kansas City Chiefs, była Taylor Swift. […] Została wygwizdana na stadionie, a MAGA jest bardzo pamiętliwa.
MAGA to akronim od „Make America Great Again”, hasła wyborczego Donalda Trumpa. Biorąc pod uwagę ostatnie wybory prezydenckie, w których Taylor Swift otwarcie poparła Joe Bidena i Kamalę Harris, a Trump walczył o reelekcję, ich spotkanie podczas Super Bowl zyskuje dodatkowy wymiar.
