Dorota Gawryluk wymodliła swoje marzenia. Czekała na ich spełnienie 20 lat
Dorota Gawryluk jest jedną z najbardziej kultowych polskich dziennikarek. Przez większość swojej kariery związana była ze stacją Polsat. Mało kto wie jednak, że poza sukcesami zawodowymi miała ona jedno marzenie, na którego spełnienie przyszło jej czekać 20 lat.
W polskiej branży mediowej obecna jest od początku lat dziewięćdziesiątych. Jej profesjonalizm w takich programach informacyjnych, jak „Wydarzenia” czy „Interwencja” ceniony jest od dawna.
Dorota Gawryluk i jej życie rodzinne
Dorota Gawryluk rozpoznawana jest przez widzów Polsatu już na pierwszy rzut oka. Nic dziwnego, ze stacją ze słoneczkiem w logo związana jest niemal od samego początku swojej kariery.
Dziennikarka jest bez wątpienia spełniona zawodowo, a do tego układa się jej również prywatnie. 51-latka jest żoną pochodzącego z Białorusi Jerzego Gawryluka, którego poślubiła w wieku 21 lat.
Małgorzata Rozenek-Majdan w fikuśnym bikini. Kiedy ona tak schudła?W oczekiwaniu na drugie dziecko
W rozmowie z “Dobrym Tygodniem” Dorota Gawryluk podkreślała, że rodzina jest dla niej w życiu najważniejsza. Nawet, jeśli zdarzają się jej z mężem małe nieporozumienia. - Rozwodzimy się z Jerzym co najmniej trzy, cztery razy do roku, ale żadne z nas nie ma czasu, by iść do sądu i załatwić te wszystkie formalności - żartowała gwiazda.
Para cieszy się dwójką dzieci - Nikonem i Marią Gabrielą. Córka przyszła na świat w 2011 r. Para starała się o nią przez 20 lat i jak podkreśla dziennikarka, wyprosiła ją sobie poprzez żarliwą modlitwę.
Dorota Gawryluk o boskiej opiece
Dorota Gawryluk wyjawiła receptę na to, jak przejść przez trudny okres oczekiwania na dziecko. Gwiazda jest przekonana, że oprócz małżeńskiej miłości i wsparcia, przydaje się jeszcze działanie Opatrzności. Czego zatem będziemy potrzebować, by obronną ręką przejść przez ciężkie chwile?
- Boskiej opieki i ciągłej pracy nad związkiem. I jeszcze szczęścia, nie wszyscy je mają - tłumaczyła gwiazda Polsatu w rozmowie z “Dobrym Tygodniem”.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: “Dobry Tydzień”
