Eurowizja 2022. Ciąg dalszy skandalu z udziałem Polski, EBU publikuje dowody
EBU wydała oficjalne oświadczenie w sprawie anulowania punktacji sześciu krajów podczas półfinału Eurowizji 2022. Na liście państw, które dopuściły się manipulacji, jest również Polska.
W czwartek Europejska Unia Nadawców opublikowała oficjalne oświadczenie na temat zamieszania, do którego doszło podczas półfinału konkursu piosenki. Ukazano dowody, na podstawie których anulowano głosy jurorskie sześciu krajów biorących udział w tegorocznej edycji wydarzenia.
Na liście państw oskarżonych o nieprawidłowości są: Polska, San Marino, Azerbejdżan, Rumunia, Czarnogóra oraz Gruzja. EBU udostępniło tabelę głosowania jurorów w oskarżanych krajach, argumentując swoją decyzję.
Eurowizja 2022: EBU anulowała głosy polskich jurorów
Półfinał konkursu muzycznego do ogromna masa emocji, ponieważ z osiemnastu reprezentantów tylko dziesiątka przejdzie dalej by powalczyć o kryształową statuetkę i honorową organizację następnej edycji. Po części konkursowej widzowie mają chwilę czasu na oddanie SMS-owych głosów na swoich faworytów (nie można głosować na własny kraj).
Europejska Unia Narodów dopatrzyła się powtarzającej się niezgodności wśród sześciu krajów znajdujących się w czwartkowym półfinale. Organizacja wyjaśniła, że zauważono tendencyjność do przyznawania sobie nawzajem wysokich not przez wymienione państwa. Tak oto polscy jurorzy zagłosowali następująco na wyżej wymienione kraje, które również zostały oskarżone o podobne działania:
San Marino — 12 punktów,
Azerbejdżan — 10 punktów,
Rumunia — 8 punktów
Czarnogóra —7 punktów
Gruzja — 4 punkty
— W drugim półfinale zauważono, że cztery z sześciu składów jurorskich umieściły pięć innych krajów w swojej pierwszej piątce, jedno jury zagłosowało na te same kraje w swojej pierwszej szóstce, a ostatni ze składów jurorskich umieścił cztery inne kraje w pierwszej czwórce, a piąty w pierwszej siódemce. Cztery z sześciu otrzymały przynajmniej jeden raz 12 punktów, co jest maksymalną notą, jaką można przyznać — wyjaśniali organizatorzy w oficjalnym oświadczeniu. Podczas wykrycia niezgodności EBU postanowiło anulować wyniki głosowania tych państw i zastąpić je automatyczną analizą punktów wykonaną na podstawie krajów z pobliskiego rejonu danego państwa.
— EBU potwierdza swoją decyzję, by zastąpić głosy jurorów z tych sześciu krajów wynikiem zastępczym zarówno w przypadku drugiego półfinału, jak i wielkiego finału — przekazano decyzję.
Eurowizja 2022: Zwycięstwo Ukrainy na podstawie głosów widzów
Podczas sobotniego finału swój trumf świętowali reprezentanci naszych wschodnich sąsiadów, zespół Kalush Orchestra z utworem "Stefania". Niezwykły talent muzyków przypadł do gustu zarówno jurorom konkursu jak i jego widzom.
Po odczytaniu wyników punktacji z czterdziestu krajów grupa plasowała się na czwartej pozycji, jednak ostatecznie zyskała tytuł lidera na podstawie głosów oddanych przez widzów Eurowizji 2022.
Kalush Orchestra w poniedziałek wrócił do swojej ojczyzny, gdzie został ciepło powitany przez pękających z dumy rodaków. Na konferencji prasowej zespół wyznał, co planuje zrobić z otrzymaną kryształową statuetką zwycięzcy.
"Stefania" zyskała popularność jeszcze przed rozpoczęciem wielkiego finału Eurowizji 2022 przez niezwykle wpadający w ucho tekst oraz ogromne znaczenie w obecnej sytuacji na Wschodzie. Oficjalny teledysk bije rekordy popularności w serwisie internetowym YouTube, zyskując zaledwie po czterech dniach od publikacji ponad 12 milionów odsłon.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
1. "Królowa Camille" rozniosła Amber Heard w sądzie. Była żona Deppa przyparta do muru 2. Cichopek pozostanie żoną Hakiela? Ujawniono, do kiedy muszą trwać w małżeństwie 3. Retrogradacja Merkurego w portalu zaćmień. Co oznacza dla znaków zodiaku?
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
