Niezwykle barwny życiorys kultowego Henryka Machalicy
Henryk Machalica przez blisko 6 lat wcielał się w postać Dionizego Złotopolskiego
Rola w „Złotopolskich” przyniosła aktorowi ogromną rozpoznawalność
Henryk Machalica kochał swoją pracę, jednak na pierwszym miejscu zawsze stawiał rodzinę
W życiu prywatnym i zawodowym nigdy się nie nudził
Dionizy Złotopolski – tak właśnie nazywał się bohater, w którego wyśmienicie wcielał się Henryk Machalica. Aktor był związany z serialem „Złotopolscy” od 1997 do 2003 roku. Zdjęcia z udziałem nestora serialowej rodziny przerwała nagła śmierć aktora.
Jak wyglądała kariera Henryka Machalicy?
Henryk Machalica nigdy nie narzekał na nudę. Aktor rozpoczął swoją karierę już w latach 50. ubiegłego wieku, kiedy zdał egzamin eksternistyczny dla aktorów lalkarzy i egzamin eksternistyczny dla aktorów dramatycznych. Swoje pierwsze kroki stawiał w teatrze lalek w Bielsku-Białej.
Następnie Henryk Machalica spróbował swoich sił na scenie, na której nie zasłaniał go parawan. Zanim to jednak nastąpiło, aktor rozpoczął naukę nad dykcją. Po latach jego przyjaciel wspominał, że pierwszy występ nie skończył się najlepiej. Machalica, któremu od zawsze towarzyszyła nieśmiałość, postanowił dodać sobie odwagi i przed spektaklem sięgnął po odrobinę alkoholu.
- Jego pierwsza rola to było zastępstwo w sztuce przygotowanej do poprzedniego sezonu. Pojechali z tym spektaklem w teren. No i była afera, bo Henryk był lekko na gazie (...) Ówczesny dyrektor teatru bardzo tego nie lubił. Wziął Machalicę na rozmowę przed wszystkimi aktorami i zaproponował dwa wyjścia: potrącenie całej miesięcznej gaży albo odejście z teatru. Dał mu pięć minut na zastanowienie. Po tym czasie Henryk zdecydował, że całą gaże oddaje na PCK. A dyrektor dodał, że postara się, by te pieniądze trafiły do jego dzieci – mówił Zdzisław Grudzień w rozmowie dla Gazety Lubelskiej.
Henryk Machalica z każdej porażki wyciągał odpowiednie wnioski. To między innymi dzięki temu zachował pracę w teatrze i rozwinął skrzydła na małym i dużym ekranie. Na jego koncie znalazły się takie produkcje jak: „Łukasz”, „Moja wojna, moja miłość”, „Złoto dezerterów”, „Pierścień i róża” oraz „Rodzina Połanieckich”. Największą popularność przyniósł mu jednak serial „Złotopolscy”.
Henryk Machalica w „Złotopolskich”
Henrym Machalica wiele lat czekał na „rolę życia”. W końcu aktor otrzymał angaż w serialu „Złotopolscy”, a jego bohatera pokochała cała Polska. Sam Machalica nie ukrywał, że bardzo lubi postać Dionizego Złotopolskiego. Uważał, że nestor serialowej rodziny jest do niego bardzo podobny.
- Scenarzysta „kupił” trochę moich prywatnych cech i wyposażył w nie Dionizego, więc nie zaprzeczam, że jednak trochę jesteśmy do siebie podobni (...) Na pewno świetnie się z Dionizym rozumiemy i dogadujemy. Tak bardzo zrosłem się z tą postacią, że jeśli nagle widzę, że scenarzysta każe Dionizemu zachowywać się w sposób, którego ja nie akceptuję, głośno o tym mówię i proponuję korekty – żartował w jednym z wywiadów.
Henryk Machalica prywatnie
Mimo rosnącej popularności Henryk Machalica zawsze na pierwszym miejscu stawiał rodzinę. Aktor był ojcem pięciorga dzieci – Aleksandra, Krzysztofa i Piotra z pierwszego małżeństwa oraz Pauliny i Magdy z drugiego. Nawet gdy wyjeżdżał w podróże służbowe, bliscy czuli jego obecność.
- Bez rodziny nie mógłbym ani pracować, ani w ogóle być – twierdził Machalica.
Oprócz aktorstwa pasją Henryka Machalicy było jeździectwo. Niestety, w maju 2003 roku w wyniku nieszczęśliwego wypadku aktor spadł z konia i trafił do szpitala. Zmarł 1 listopada po długiej walce o życie.
Henryk Machalica na planie serialu „Złotopolscy” (Źródło: sreen/youtube.com/Dionizy Złotopolski)
Henryk Machalica i Jerzy Turek na planie serialu „Złotopolscy” (Źródło: sreen/youtube.com/Dionizy Złotopolski)
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
źródło: WP Film
