Internautka zapytała Dorotę Chotecką o Waldemara Goszcza. Krótka odpowiedź aktorki
Dorota Chotecka w ostatnim czasie przeżyła serię tragicznych wydarzeń. Śmierć teściowej i medialne zamieszanie wokół jej rodziny bardzo przygnębiły aktorkę. Niedawno internautka przypomniała o kolejnym dramacie sprzed lat.
Aktorka często korzysta z mediów społecznościowych, by powiadomić o nowych informacjach z życia zawodowego oraz prywatnego. Czasem odpisuje nawet na pytania obserwujących ją internautów. Jedna z nich przywołała dramatyczne wydarzenie sprzed lat.
Mąż Doroty Choteckiej w przeszłości wziął udział w tragicznym wypadku samochodowym
Gwiazda serialu "Ranczo" od dwudziestu lat tworzy zgodne małżeństwo z Radosławem Pazurą. Wspólnie stali się jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu i chętnie rozmawiają o trickach na zgodną relację. Doczekali się także córki, Klary Marii.
W życiu aktorskiego duetu nie brakowało chwil mrożących krew w żyłach. Jedna z nich wydarzyła się w 2003 roku, gdy Radosław Pazura wracał z przyjaciółmi z koncertu Waldemara Goszcza. Muzyk i aktor kierował podczas jazdy, gdy nagle doszło do poważnej kolizji z nadjeżdżającym z naprzeciwka autem.
Gwiazdor serialu "Adam i Ewa" zmarł na miejscu, a pozostali pasażerowie wyszli ze zdarzenia z ciężkimi obrażeniami. Mąż Doroty Choteckiej mógł pożegnać się z karierą, a nawet istniało ryzyko kalectwa.
— Po wypadku groziło mi kalectwo. Lekarze nie wykluczali, że do końca życia będę na wózku inwalidzkim. Gdyby nie to, że tuż po przywiezieniu mnie do szpitala zapadła decyzja o szybkiej operacji, to dziś pewnie nie chodziłbym o własnych siłach — wspominał aktor.
Ból pozostał z małżeństwem na wiele lat
Niedawno mijała 20. rocznica tragicznego wypadku drogowego. Okazuje się jednak, że smutny finał tego wydarzenia pozostał z małżeństwem do dziś. Pod jednym z postów Doroty Choteckiej internautka zapytała o przeżywaną żałobę po aktorze, który odszedł w młodym wieku.
— Chciałabym nieśmiało zapytać — czy pamiętali Państwo o Panu Waldemarze? Minęło dwadzieścia lat... dwa dni temu... To cudowne, że pewne wydarzenia pozwalają przewartościować swoje życie i odnaleźć właściwą drogę, ale czy pamięć o Nim jest żywa? — zapytała internautka.
Dorota Chotecka postanowiła odpisać internautce, choć jej odpowiedź jest wyjątkowo enigmatyczna.
— Tak — odpisała krótko.
Aktorka w ostatnim czasie musiała pożegnać kolejną bliską osobę. W mediach społecznościowych podzieliła się informacją o śmierci swojej teściowej. W tak bolesnym okresie docenia jeszcze bardziej obecność męża, który o mały włos również jej nie opuścił.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Paulina Smaszcz do kobiet. Mocny przekaz byłej żony Kurzajewskiego
Stanowczo odradzali Młynarskiej współpracę z Owsiakiem. Zmroziło ją, gdy usłyszała te słowa
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
Źródło: cozatydzien.pl