Joanna Racewicz skrytykowała Polaków, którzy oszukują Ukrainców. Padły mocne słowa
Dziennikarka Polsat News, Joanna Racewicz, ostro skomentowała zachowanie niektórych Polaków. Rodacy oszukują niewinnych Ukraińców, by zarobić dodatkowe pieniądze.
Ponad dwa tygodnie temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na teren Ukrainy. Miliony przestraszonych obywateli opuściło swoje domostwa w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Nasz kraj przyjął niewinnych uciekinierów, zapewniając im pierwszą pomoc. Wielu znalazło się w dramatycznej sytuacji, bez dachu nad głową, w obcym kraju, często nie znając języka.
Wydawać by się mogło, że ludzka życzliwość jest obecnie pierwszym instynktem, którym kierują się nasi rodacy. Okazuje się, że rzeczywistość jest przykra. Dziennikarka stacji telewizyjnej Polsat, Joanna Racewicz, w mediach społecznościowych opisała losy przybywających Ukraińców. Niektórzy są oszukiwani i naciągani na niewiarygodne kwoty za przejazd autem.
Joanna Racewicz jest oburzona postawą niektórych Polaków
Dziennikarka często komunikuje się ze swoimi wielbicielami przy pomocy mediów społecznościowych. Gwiazda pisze o aktualnych sprawach z kraju i świata. W obecnej sytuacji nie mogła zostać obojętna i ruszyła pomagać przybywającym mieszkańcom Ukrainy. W czasie transportu jednej z rodzin usłyszała zatrważającą historię. Uciekinierzy zza wschodniej granicy często są oszukiwani przez naciągaczy.
- W samochodzie, siostra Swiety, Olena, opowiada historię znajomych z Odessy, którym nasz „uczynny” rodak kazał zapłacić za paliwo na stacji i dać „ekstra” po stówie od osoby — pisze w poście dziennikarka.
Historia pasażerek wstrząsnęła Joanną Racewicz, która ostro skrytykowała postawę niektórych Polaków. Kobieta przyrównała naciągaczy do hien żerujących na nieszczęściu drugiego człowieka.
- Hieny się obudziły. Zwietrzyły łatwy łup. Słyszę o taksówkarzach, którzy w Warszawie za trzaśnięcie drzwiami liczą 80 złotych (!), a potem 30 następnych za kilometr. Droga z dworca Warszawa Centralna na Lotnisko Chopina kosztuje u nich 900 złotych (!) Taksówka, jak taksówka, ma szachownicę i TAXI na dachu, wiec wygląda, jak każda inna. Łatwo się nabrać, gdy obcy kraj, miasto, język, zwyczaje i waluta — napisała oburzona.
- Niedobrze mi się robi na samą myśl o takich kreaturach. Także o tych, którzy właśnie teraz podnoszą czynsze w wynajmowanych przez Ukraińców mieszkaniach, bo: „wiecie, rozumiecie- wszystko idzie w górę" — wspomniała również o właścicielach mieszkań.
Joanna Racewicz nie jest jedyną gwiazdą, która śpieszy na pomoc Ukraińcom
Od momentu rozpoczęcia wojny Polska otworzyła się na przybywającą ludność naszych wschodnich sąsiadów. Obywatele dobrowolnie zapewnia pomoc uciekającym przed wojną ludziom. Niektórzy, tak jak dziennikarka Polsatu, oferują transport, który zapewni potrzebującym sprawną komunikację.
Inni, jak na przykład Maja Ostaszewska i Zygmunt Chajzer, przygarnęli pod swój dach rodziny, które nie mają się gdzie podziać w obcym kraju. Polska solidarność jest godna podziwu. Wolontariusze z całego kraju spiesza na granicę lub dworce kolejowe, by wspomóc przybywających sąsiadów.
Każdy datek jest aktualnie na wagę złota. Ukraińskie rodziny można wspierać finansowo lub poprzez zbiórkę produktów codziennego użytku. Przybywając do Polski, pozostawili swoje dotychczasowe życie bez gwarancji powrotu do normalności. W czasie wojny życzliwość drugiego człowieka jest najcenniejszym darem.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Magda Gessler nagle zwróciła się do internautów. Łzy same napływają do oczu 2. Wyciekło zadziwiające nagranie z Mikołajem Roznerskim, fanów aż zamurowało. Co on wyprawia? 3. Marcin Hakiel już znalazł pocieszenie po rozstaniu z Kasią Cichopek. Do sieci trafiło nagranie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
