Joanna Racewicz zaatakowana przez internautów. Przykre co pisali po zaszczepieniu jej syna
Na Joannę Racewicz wylała się fala krytyki po tym jak podzieliła się zdjęciami ze szczepienia syna. Dziennikarka odniosła się do najbardziej szokujących i wulgarnych komentarzy.
Joanna Racewicz zaszczepiła 13-letniego syna, o czym poinformowała na Instagramie
Internauci zarzucili ją negatywnymi komentarzami
Prezenterka nie pozostawiła fali hejtu bez komentarza
Temat szczepionek od kilku miesięcy budzi niemałe kontrowersje. Wielu celebrytów dzieli się zdjęciami ze szczepienia, inni zarzekają się, że nie zamierzają się szczepić. Zdjęciem ze szczepienia syna podzieliła się między innymi Joanna Racewicz. Nie spodziewała się takiej fali hejtu.
Joanna Racewicz w ogniu krytyki po zaszczepieniu syna
Dziennikarka związana z Polsatem zdecydowała się podjąć decyzję o zaszczepieniu swojego trzynastoletniego syna, korzystając z niedawno wprowadzonej możliwości szczepień dla nastolatków. Podekscytowana zamieściła zdjęcie ze szczepienia dziecka na swoim profilu na Instagramie, które opatrzyła długim komentarzem.
- Wierzę w skuteczność szczepień. (...) Wiem, że to dobry krok, dzielimy się nim z Wami i jesteśmy szczęśliwi, że Polska tak szybko zdecydowała się na ochronę młodych ludzi - skomentowała, najwyraźniej przygotowana na kontrowersje po publikacji zdjęcia.
Jednak fala hejtu jaka spadła na Racewicz była nie do przewidzenia. Internauci ostro skrytykowali matkę trzynastolatka, pod jej postem znalazły się dziesiątki negatywnych komentarzy, niektóre daleko wykraczające poza dobry ton.
Obserwujący nazywali dziennikarkę złą matką, która poddaje swoje dziecko eksperymentom medycznym, przekonywali niezgodnie z zapewnieniami rządu i naukowców, że szczepionki są niebezpieczne. Pojawiły się nawet takie określenia jak ,,medialna prostytutka", zaś szczepienie nazwano ,,szczytem głupoty".
Odpowiedź na hejt Joanny Racewicz
Joanna Racewicz nie pozostawiła sprawy bez echa. W odpowiedzi na mnóstwo krytycznych i hejterskich komentarzy, zdecydowała się odnieść w formie postu. Opublikowała część z nich, zakreślając te najostrzejsze. Napisała również własną, długą odpowiedź.
- Czy jestem zdruzgotana? NIE. (...) Raczej smutna i zażenowana poziomem wiedzy i rozmiarami „spiskowej” propagandy. O nienawiści już nawet nie mówię. Nie, nie oswoję się z hejtem i życzeniami śmierci - możemy przeczytać we wpisie.
W komentarzach pod wpisem odpowiadającym na hejt znalazło się wiele słów wsparcia i przychylnych wypowiedzi. Autorką jednej z nich jest Eva Minge, która żartobliwie się podzieliła, że podobna sytuacja miała miejsce też w jej przypadku.
- Kochana mnie dopiero wyzywali 😂😂😂 - skomentowała.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Dramat Edyty Górniak, coraz bardziej tęskni za synem. Problemy zdrowotne uniemożliwiają im spotkania
źródło: Pomponik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
