Justyna Kowalczyk chce zrobić to dla męża. "Będziemy z Hugonkiem gotowi". Przejmujące słowa
Justyna Kowalczyk straciła męża w tragedii, która wydarzyła się przed kilkoma miesiącami w Alpach Berneńskich. Gwiazda wyjawiła, w jaki sposób zamierza wkrótce uczcić pamięć swojego ukochanego. W przedsięwzięciu weźmie również udział synek pary.
Śmierć męża Justyny Kowalczyk
Justyna Kowalczyk przeżyła w tym roku osobistą tragedię. W maju jej mąż Kacper Tekieli wziął udział we wspinaczce na szczyt Jungfrau w Szwajcarii. Podczas schodzenia z góry zerwała się lawina.
Alpinista nie zdołał przeżyć. Wkrótce później pochowany został na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku. Osierocił dwuletniego synka Hugona. Jego żona nie zamierzała jednak rezygnować z dzielonej z mężem pasji i miłości do gór. Przed laty obiecała mu, że będzie żyła pełnią życia. Dziś konsekwentnie wypełnia tę obietnicę.
Justyna Kowalczyk upamiętni męża
We wrześniu na Symbolicznym Cmentarzu pod Osterwą została odsłonięta tablica upamiętniająca Kacpra Tekielego. Choć to wyjątkowo ważny symbol, wkrótce alpinista będzie uhonorowany “pomnikiem trwalszym niż ze spiżu”.
W tegorocznej Bitwie o Turbacz, czyli sportowym wydarzeniu biegowym, ukochany Justyny Kowalczyk zdążył wziąć jeszcze udział. W przyszłorocznej pojawi się natomiast w bardzo symboliczny sposób.
Justyna Kowalczyk stanie na starcie wraz z Hugonem
Kolejna Bitwa o Turbacz odbędzie się 9 marca 2024 r. i poświęcona będzie pamięci Kacpra Tekielego. Organizator wydarzenia napisał na Facebooku, że alpinista zawsze towarzyszyć będzie już uczestnikom eventu.
Niezwykle dumna jest również Justyna Kowalczyk, która już teraz zadeklarowała, że weźmie udział w biegu. I co więcej, towarzyszyć będzie jej również synek, Hugo.
Będziemy z Hugonkiem gotowi - czytamy w mediach społecznościowych medalistki olimpijskiej.
