Kaczorowskiej rozwiązał się język na wizji. "Ale mam chcicę". Dalej było tylko gorzej
Wielkimi krokami zbliża się zakończenie jednego z bardziej kontrowersyjnych programów telewizyjnych. 2. sezon "Królowej przetrwania" zapewnił nam masę emocji i skandali, a uczestniczki nie powiedziały ostatniego słowa. Agnieszka Kaczorowska przed kamerami zaczęła opowiadać o łóżkowych sprawach.
TVN7 ekspresowo kończy "Królową przetrwania"
Obecnie widzowie TVN7 mogą oglądać drugi sezon programu "Królowa przetrwania". Kontrowersyjne uczestniczki sprawdzają swoją siłę walki i przetrwania w dżungli, gdzie zdane są tylko na siebie. Tym razem o tytuł najlepszej walczyły: Paulina Smaszcz, Agnieszka Kaczorowska, Kasia Nast, Marianna Schreiber, Agnieszka Kotońska, Magdalena Stępień, Elizabeth "Liza" Anorue oraz Eliza Trybała.
Już podczas nagrań nie brakowało awantur między dziewczynami, a po powrocie do Polski na jaw wychodziły kolejne skandale. Jeszcze do niedawna emocje były dawkowane widzom za sprawą jednego odcinka tygodniowo. Stacja zmieniła jednak zdanie i w tym tygodniu zakończy się historia bohaterek "Królowej przetrwania".
Wielki finał będzie miał miejsce w środę o godzinie 20:00 w TVN7. Wszystko ze względu na premierę jubileuszowego sezonu programu "Hotel Paradise". Już następnego dnia widzowie będą mogli zapoznać się z uczestnikami i nową prowadzącą, Edyta Zając. Zakończenie kontrowersyjnego show nie przejdzie jednak bez echa. Uczestniczki nadal zaskakują swoim zachowaniem.
Agnieszka Kaczorowska ponownie "bryluje" w "Królowej przetrwania"
Ostatni odcinek był pełen spięć pomiędzy dziewczynami. Walka w błocie zakończyła się groźną sytuacją pomiędzy Marianną Schreiber i Lizą Anorue. Po nerwowej atmosferze zwyciężczynie konkursu z piłeczkami wygrały telefon do bliskich. Ten przywilej przypadł m.in.: Agnieszce Kaczorowskiej, która chciała porozmawiać z ówczesnym partnerem, Maciejem Pelą. Telefon zakończył się jednak katastrofą.
Jak on przybiera postać ofiary, to nie umiem, ku**a, wydobyć z siebie grama empatii. […] Gdybym wam opowiedziała całą historię miłości, która zaczęła się tak pięknie, tak, ku**a, filmowo, tak ogniście. Potem był taki moment, że był w takim kryzysie, że ja autentycznie chciałam to wszystko rzucić. Bo ja miałam już nie dwójkę dzieci, tylko trójkę. Ja się poczułam jak najgorsza żona na świecie, która nie daje grama wsparcia. Bo ja nie weszłam w ten jego kryzys. A kto by, ku**a, rodzinę utrzymał - zaczęła w rozmowie z pozostałymi uczestniczkami.
Tancerka mocno otworzyła się w programie i to nie tylko na temat swojego małżeństwa. W następnym odcinku zaczęła przed kamerami opowiadać o swoich upodobaniach w łóżku. Wielu nie znało jej z takiej strony.
Odważne wyznanie Agnieszki Kaczorowskiej. Tak wyglądają jej sprawy łóżkowe
Widzowie serwisu Player mieli szansę zapoznać się z przedostatnim odcinkiem "Królowej przetrwania", który w TVN7 pojawi się we wtorek, 25 lutego, o godzinie 20:00. Już na początku Agnieszka Kaczorowska zaserwuje widzom mocne wyznanie.
Ale mam chcicę! Wiem, że ty nie nazywasz tego s****m, ale ja lubię s**s! Jestem taką sprzecznością: mam w sobie bardzo dużo z marzycielki, ale też sporo takiego ognia - powie Kasi Nast.
Później w rozmowie solo przed kamerami rozwinie myśl. Dla gwiazdy relacje cielesne nie są tematem tabu.
Mam poczucie, że s**s dalej jest tematem tabu w naszym społeczeństwie, a w rezultacie jest to tak bardzo wszystko normalne i ludzkie, i takie potrzebne, żeby o pewnych rzeczach mówić - doda.
Będziemy także świadkami kursu masażu erotycznego zaprezentowanego przez Kasię Nast. Być może tematyka spotkań uczestniczek "Królowej przetrwania" skłoniła Agnieszkę Kaczorowską do tak odważnych wyznań. Widzowie, którzy znają ją przede wszystkim jako Bożenkę z "Klanu" z pewnością nie spodziewali się takiej szczerości.
