Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Ewelona z "Warsaw Shore" dosadnie o śmierci Jeza. Mówi o kolejnej tragedii
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 18.02.2025 13:12

Ewelona z "Warsaw Shore" dosadnie o śmierci Jeza. Mówi o kolejnej tragedii

Ewelona, Jez
fot. Instagram

Słowa Ewelony z "Warsaw Shore" podzieliły fanów. Gwiazda reality show wypowiedziała się na temat śmierci Jeza w sposób, który wzbudził wiele emocji.

Jez z Warsaw Shore nie żyje

Jakiś czas temu media obiegła smutna informacja o śmierci jednego z uczestników programu Warsaw Shore, Jeremiasza "Jeza" Szmigiela. Mężczyzna dołączył do ekipy w 2021 roku i bardzo szybko zdobył sympatię widzów. Pomimo krótkiego udziału w samym programie, Jez szybko zdążył zapisać się w pamięci widzów jako barwna i niezapomniana postać.

Nie za bardzo wiem, jak to skomentować… Jest mi po prostu strasznie przykro… Nie dociera do mnie to, co się stało, też nie spodziewałabym się po nim tego…
Ale to jedynie co mogę powiedzieć odnośnie jego śmierci - powiedziała Eliza Trybała dla Świata Gwiazd.

Popularność, jaką zyskał w programie, przełożyła się na wysokie zasięgi na jego mediach społecznościowych, gdzie Szmigiel zebrał ponad 115 tysięcy obserwujących. Tam regularnie dzielił się ze swoimi obserwującymi przemyśleniami, doświadczeniami i momentami z codziennego życia.

Można też powiedzieć, że jego śmierć otworzyła w pewien sposób puszkę Pandory, która krążyła w środowisku ekipy Warsaw Shore.

Jeremiasz
Jeremiasz "Jez" Szmigiel fot. Instagram
Ujawniono, co dzieje się z partnerką Jeremiasza z "Warsaw Shore". Poproszono o jedno Afera na profilu dziewczyny Jeza z "Warsaw Shore". W sieci krąży dramatyczna pomyłka

Gorąca atmosfera wokół śmierci Jeza

Wciąż nie wiadomo oficjalnie, co doprowadziło do śmierci gwiazdy „Warsaw Shore”. Tajemnicza śmierć młodego gwiazdora już wywołała falę spekulacji i domysłów, w szczególności w kwestii wpisów na profilu Oliwii Dziatkiewicz, również uczestniczki programu oraz prywatnie partnerki Jeza. Mianowicie, chodzi o informacje, jakoby Dziatkiewicz wraz z partnerem miała brać udział w strzelaninie.

Mam ciarki na rękach, jak to mówię. Kiedy decydujesz się odebrać sobie życie, to naprawę coś tobą musiało targnąć istotnie. […] Ja o tym dowiedziałam się przed tym, jak portale o tym napisały, że targnął się na swoje życie. To jest bardzo przerażające. Teraz będzie sporo spekulacji i pytań, co się wydarzyło, ale z uwagi, że teraz sama pracuję dużo ze sobą i psychologiem, to wiemy, że to jest zawsze jakiś nawarstwiający się problem. To nie jest tylko zawód miłosny czy brak pieniędzy. To jest zwykle coś głębszego – powiedziała dla Świata Gwiazd Sylwia Madeńska Jeza.

Pomimo wyjaśnień, które już pojawiły się w sieci, internauci domagają się, aby partnerka Jeza bezpośrednio zabrała głos.

No skoro byłaby cała i zdrowa to żeby uciszyć plotki pokazałaby się na ig nie uważasz? - piszą internauci na profilu Oliwii. 

W sprawie powoli zabierają natomiast głos inni uczestnicy programu.

Ewelona zabrała głos w sprawie śmierci Jeza

Teraz głos w sprawie tragicznego wydarzenia zabrała Ewelona, inna uczestniczka programu "Warsaw Shore". Zaczęła od wyraźnej krytyki osób wypowiadających się na temat sytuacji.

Moi drodzy… Tak, to prawda… odszedł od nas nasz kolega Jez. Jest to ogromna tragedia dla nas wszystkich. Zaprzestańcie powielania plotek i nieprawdziwych informacji związanych z tą sytuacją!

Obrzydliwe jest chodzenie do mediów i wypowiadanie się na takie tematy, przez osoby trzecie, które “2 razy były na afterze” z kimś albo nawet nie znały Jeremiasza, a komentują i wypowiadają się publicznie, by tylko o nich napisać. Do mnie media dobijają się, piszą i dzwonią od wczoraj, a ja milczę. 

Następnie wyraźnie zaznaczyła, dlaczego sama nie wypowiada się na temat sprawy mimo znania zmarłego celebryty.

Dlaczego? Dlatego, że szanuję ból i cierpienie rodziny i najbliższych i uważam, że nie jestem osobą kompetentną do przekazywania takich informacji komukolwiek. To właśnie rodzina i najbliżsi są od informowania Was co się stało.

Następnie krytykuje wszystkich tych, którzy obecnie wypowiadają się publicznie na temat sprawy.

To od nich powinny wypłynąć jakiekolwiek informacje na ten temat, a nie od żądnych choć chwilowej atencji influencerek, które tak naprawdę nawet nie mają pojęcia o tym, co miało miejsce. Sorry ale dla mnie to jest po prostu żerowanie na czyjejś tragedii o okazanie totalnego braku empatii.

Na końcu prosi o uszanowanie uczuć partnerki zmarłego oraz uderza w obserwujących, zarzucając im brak empatii. Wspomina także, że ich zachowanie może doprowadzić do kolejnej tragedii. 

Uszanujcie uczucia najbliższych w tym Oliwii, zaprzestańcie hejtu na nią, bo takim bezczelnym pisaniem możecie doprowadzić do kolejnej tragedii! Gdzie się podziałą Wasza empatia ludzie? Postawcie się na miejscu najbliższych i odpowiedzcie sobie sami przed sobą na pytanie “jak ja bym się poczuł/a w takiej sytuacji?” Odpowiedź zostawiam każdemu z osobna.

Ewelona z
Ewelona z "Warsaw Shore" o śmierci Jeza, fot. Instagram