Klaudia Halejcio miała skurcze. Musiała szybko jechać do szpitala. Okazało się jednak, że to nie poród
Klaudia Halejcio najadła się stresu. Wypoczywała na Mazurach, gdy nagle zaalarmowały ją niepokojące skurcze. Aktorka czym prędzej wróciła do Warszawy i pojechała prosto do szpitala, podejrzewając, iż zaczął się poród jej pierwszego dziecka. Wszystko na bieżąco relacjonowała w mediach społecznościowych.
Klaudia Halejcio wkrótce zostanie matką
Ostatnio przeżyła fałszywy porodowy alarm
Wszystkim dzieliła się z obserwatorami na Instagramie
Klaudia Halejcio zdobyła ogólnopolską popularność dzięki pracy na planie takich produkcji jak „Złotopolscy”, „Pierwsza miłość” czy „Hotel 52”. Dziś aktorka chętnie udziela się w mediach społecznościowych, w tym na Instagramie, który zrzesza grono ponad 400 tys. sympatyków. To właśnie na Instagramie Klaudia Halejcio powiadomiła internautów o rozpoczęciu zupełnie nowego etapu w życiu.
Klaudia Halejcio zostanie matką
Klaudia Halejcio zaskoczyła internautów postem opublikowanym w social mediach w Walentynki. Na jej profilu pojawiła się seria zdjęć w towarzystwie partnera. Już same ujęcia pary pokazywały, że w ich życiu niebawem pojawi się niezwykle ważna osoba.
Na opublikowanych fotografiach partnerzy wpatrywali się bowiem w zdjęcia z badania ultrasonograficznego. W ten sposób Klaudia Halejcio dała fanom do zrozumienia, że spodziewa się dziecka. Do wrzutki gwiazda dodała obszerny wpis, w którym wyjawiła, iż od dawna marzyła o macierzyństwie.
- Na taką role czekałam całe życie! (...) Teraz, kiedy mogę się podzielić z Wami tą wspaniałą wiadomością - czuję się niesamowicie! Aaaa.... będę Mamą! - czytamy w mediach społecznościowych.
Niedługo po tym Klaudia Halejcio w spektakularny sposób wyjawiła obserwatorom na Instagramie, jakiej płci będzie jej pierwsze dziecko. Aktorka nagrała krótki filmik, w którym przebiła ogromny balon. Kolor konfetti, jakie obsypało wówczas głowę celebrytki, wskazywał na płeć pociechy. Tym sposobem okazało się, iż Klaudia Halejcio spodziewa się dziewczynki.
Od tamtej pory na profilu celebrytki mnożyły się zdjęcia z ciążowych sesji (więcej >tutaj<). Prosiła nawet fanów o pomoc w wyborze imienia dla córeczki. Ostatecznie para zdecydowała się na imię Nel.
Aktorka poczuła niepokojące skurcze
Ciąża celebrytki dobiega końca. Klaudia Halejcio postanowiła tuż przed rozwiązaniem nieco odpocząć i wyjechać na Mazury. Wycieczkę musiała jednak niespodziewanie przerwać. Wszystko z powodu niepokojącego objawu.
U Klaudii Hajelcio zaczęły się nagle skurcze. Niespełna parę godzin po przyjeździe na miejsce musiała zatem zawrócić do Warszawy. Tam trafiła prosto do jednego ze szpitali na porodówkę. Aktorka najadła się sporo stresu - po badaniach okazało się jednak, że alarm był fałszywy. Na nerwach tym razem się skończyło.
- Dziwię się, że dzisiaj nie urodziłam po tym stresie, który przeżyłam - podzieliła się w social mediach Klaudia Halejcio.
Po tym zdarzeniu Klaudia Halejcio rzuciła się do pakowania wszystkich niezbędnych przedmiotów, które będą mogły przydać się jej podczas pobytu w szpitalu. My tymczasem życzymy aktorce i jej dziecku dużo zdrowia!
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Niewiarygodne sceny na planie programu „Nasz nowy dom”. Nagle kobieta zaatakowała Katarzynę Dowbor
Smutne informacje z samego rana, nie żyje znany i ceniony dziennikarz. Przegrał walkę z chorobą
Źródło: Pudelek, Instagram Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
