Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Kręglicka pęka z dumy. Wspaniałe wieści o jej synu
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 03.06.2024 07:11

Kręglicka pęka z dumy. Wspaniałe wieści o jej synu

Aneta Kręglicka
fot. KAPiF/Instagram

Aneta Kręglicka nadal zachwyca urodą. Swego czasu była przecież najpiękniejszą kobietą na świecie. Doczekała się jednego syna, którego sporadycznie pokazywała w mediach społecznościowych. Teraz nie mogła przemilczeć jego sukcesu. Oto szczegóły.

Aneta Kręglicka zachwyciła świat urodą

O piękności ze Szczecina media dowiedziały się w 1989 roku, gdy zdobyła tytuł Miss Polonii. Szybko okazało się, że jej uroda została doceniona na skalę światową. Zaledwie kilka miesięcy później założyła na głowę koronę Miss World. Było to nie lada wyróżnienie, ponieważ tytuł trafił do Polki, Karoliny Bielawskiej, dopiero po 33 latach.

Media rozpisywały się o Anecie Kręglickiej, a modelka z sukcesem podbijała zagraniczny rynek modelingu. Obecnie nadal chętnie występuje przed aparatami i udziela się w życiu publicznym. W 2023 roku wystąpiła w jubileuszowym pokazie Macieja Zienia.

Po zakończeniu kariery Aneta Kręglicka oddała się rodzinnemu życiu. Wraz z mężem doczekała się syna, który sporadycznie pojawia się w mediach społecznościowych matki. Aleksander odziedziczył po modelce urodę, a niedawno dał spory powód do domu rodzicom. Gwiazda o wszystkim opowiedziała internautom.

Mama Anety Kręglickiej nie żyje. Po wyborach Miss World ich relacje uległy pogorszeniu. Dziś tak ją żegna Aneta Kręglicka świętuje urodziny syna. Pokazała zdjęcie przystojnego Aleksandra

Aneta Kręglicka - życie osobiste, syn

Choć o względy pięknej modeli zabiegało wielu, ona oddała serce polskiemu reżyserowi, Maciejowi Żakowi. Duet od 1998 roku tworzy szczęśliwe małżeństwo, które zaczęło się od niepozornej znajomości. Oboje w tym czasie byli w związkach. Uczucie jednak przezwyciężyło wszelkie przeszkody.

Wiedziałam, że to superfacet, ale funkcjonowaliśmy jako przyjaciele. Ujął mnie poczuciem humoru. Trochę się obawiałam, że zawali robotę, bo tych dowcipów bywało dużo. Ale potem zobaczyłam, jak pracuje. Każde z nas było w tym czasie w innym związku, ale nie rozbiliśmy ich dla siebie. Po prostu się pokończyły - cytował jej słowa "Fakt".

Dwa lata po ślubie na świecie pojawił się ich jedyny syn, Aleksander. Początkowo małoletni chłopiec chętnie towarzyszył mamie podczas medialnych eventów, jednak z biegiem lat zaczął sam pracować na rozpoznawalność. 

Aneta Kręglicka od czasu do czasu pokazywała dorosłego już mężczyznę w mediach społecznościowych. Pomimo urody nie wybrał kariery w cieniu fleszy. Postawił na zupełnie inną ścieżkę. Dumna mama pochwaliła się jego ostatnim sukcesem.

Aneta Kręglicka pęka z dumy. Pochwaliła się dokonaniami syna z Paryża

Jedyny syn Anety Kręglickiej po zadaniu matury postanowił podjąć edukację za granicą. Jego kierunkiem została Francja, gdzie uczęszczał na zajęcia do jednej z najbardziej prestiżowych szkół biznesu w Europie, ESSEC Business School. Po latach nauki mógł pochwalić się upragnionym dyplomem.

Modelka w mediach społecznościowych zamieściła krótkie nagranie z uroczystości wręczenia dyplomów studentom. W opisie podkreślała, że sukces jest zwieńczeniem rodzinnych starań. Duma rozpierała polską gwiazdę.

Deszczowy weekend w Paryżu, ale pełen emocji i wzruszeń. Właśnie zakończyliśmy ważny etap w naszym życiu. Piszę o tym w liczbie mnogiej, bo to wysiłek i odpowiedzialność całej rodziny. Każdy miał tu swój udział. Mamy więc to. Synowi gratulujemy wyników i dyplomu, nam rodzicom syna. Teraz już samodzielnie szybuj wysoko. A my… leżaczek. Misja ukończona - pisała internautom.

Po ceremonii rodzina udała się na wykwintną kolację, by uczcić sukces Aleksandra. Tylko czekać jak Aneta Kręglicka podzieli się kolejnymi osiągnięciami syna.

Aneta Kręglicka, fot. Instagram
Aneta Kręglicka świętuje sukces syna, fot. Instagram
Aneta Kręglicka, fot. Instagram
Aneta Kręglicka świętuje sukces syna, fot. Instagram
Aneta Kręglicka, fot. KAPiF
Aneta Kręglicka z synem Aleksandrem, 2016 rok, fot. KAPiF