Książę Harry wdał się w bójkę z królem Karolem? "Wpadł w furię"
Mimo śmierci Elżbiety II, panującej w Wielkiej Brytanii (oraz innych terytoriach) przez ponad 70 lat, a także wstąpienia na tron jej syna, króla Karola III, polepszeniu nie uległy stosunki między rodziną królewską a księciem Harrym, który w 2020 roku (wraz z żoną – Meghan) zdecydował się na oficjalną rezygnację z pełnionych obowiązków. Chwilę po pogrzebie monarchini na jaw wyszły zaś niepokojące fakty o życiu Windsorów. Książka "The Palace Paper", której autorką jest Tina Brown, ujawnia bowiem nieznane dotąd fakty o rodzinie królewskiej. Problemy miały zacząć się już lata temu.
Książę Harry, król Karol i walka na pięści
Zaledwie kilka dni po śmierci brytyjskiej monarchini na Wyspach Brytyjskich ukazała się książka, traktująca o obecnych, ale i przeszłych losach Windsorów. Wedle jej zapisów chłodnych relacji między obecnym królem a księciem Sussexu nie zapoczątkowało odejście Meghan i Harry'ego z rodziny. Te miały być bowiem złe już za życia Diany (przypomnijmy, że księżna Walii zginęła w 1997 roku).
Jak podaje autorka publikacji, jeszcze w latach 90. między Karolem a jego najmłodszym synem dochodziło nie tylko do słownych sprzeczek, ale i do rękoczynów.
– Harry’emu zdarzyło się uderzyć ojca pięściami. Wpadł w furię, krzyczał: "Nienawidzę cię, tak strasznie cię nienawidzę. Doprowadzasz mamę do płaczu" – pisze Brown.
Rozwód, śmierć matki Harry'ego, a także późniejszy ślub Karola z Kamilą, obecną królową-małżonką (który to odbył się w 2005 roku) wcale nie polepszyły jednak sytuacji między ojcem i synem. Do ostateczności obecnego monarchę miała zaś doprowadzić decyzja Harry'ego o ślubie z amerykańską (rozwiedzioną) aktorką, Meghan Markle.
Mimo że w 2018 roku przyszłą księżną poprowadził sam Karol, decyzja o rezygnacji z oficjalnego pełnienia swoich funkcji przez małżonków, a także wyprowadzce do Stanów Zjednoczonych, podjęta 2 lata później, w żaden sposób nie wpłynęła pomyślnie na losy rodziny Windsorów, sami Sussexowie stali się zaś personae non gratae na londyńskim dworze. Sytuacji nie pomogły nawet narodziny kolejnej wnuczki obecnego króla, nazwanej imieniem swojej prababci – Lillibet (pierwszy syn pary, Archie, urodził się bowiem jeszcze w Londynie).
Relacje między Londynem a Santa Barbara (gdzie obecnie zamieszkują Harry i Meghan) wciąż pozostają jednak napięte. Sussexowie mają oczekiwać obecnie na nadanie ich dzieciom tytułów książąt, przysługującym wnukom obecnie panującego monarchy. Nie sposób przewidzieć jednak kiedy i czy w ogóle dojdzie do podobnego gestu ze strony króla Karola III.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Książę Harry zaskoczył rodzinę odważnym pomysłem. Kamila aż wypluła herbatę
Oliwia Bieniuk przeszła metamorfozę i zrobiła sobie grzywkę. Teraz przypomina Annę Przybylską
Sebastian Wątroba z "W11" znowu w roli policjanta. Pojawił się w "Na dobre i na złe"
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
