Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Telewizja > Lucyna Malec szczerze o chorobie córki. Lekarze rozkładają ręce
Martyna Pałka
Martyna Pałka 24.03.2022 09:59

Lucyna Malec szczerze o chorobie córki. Lekarze rozkładają ręce

TVN
Pawel Wodzynski/East News

Lucyna Malec największą popularność zdobyła dzięki grze w kultowym serialu TVN "Na Wspólnej". Gwiazda samotnie wychowuje swoją już 23-letnią córkę Zosię, która cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Ostatnio aktorka otworzyła się na temat życia z chorą córką, oczekiwania na drugą połówkę oraz medyny niekonwencjonalnej.

Gwiazda serialu TVN "Na Wspólnej" od 23 lat samotnie wychowuje niepełnosprawną córkę Zosię. Lucyna Malec od zawsze budzi ogromny podziw wiernych fanów, którzy chwalą ją za łączenie obowiązków zawodowych z opieką nad chorym dzieckiem. Teraz aktorka wyznała, jak tak naprawdę wygląda życie z osobą cierpiącą na dziecięce porażenie mózgowe.

Lucyna Malec szczerze o życiu z chorą córką

Lucyna Malec znana jest widzom przede wszystkim z jej roli w popularnym serialu TVN "Na Wspólnej". Gwiazda od 23 lat samotnie wychowuje swoją córkę Zosię. Dziewczyna choruje na dziecięce porażenie mózgowe, w związku z czym wymaga nieustannej opieki swojej mamy. W ostatnim wywiadzie z Pauliną Smaszcz Lucyna Malec wyznała, jak wygląda życie z niepełnosprawnym dzieckiem oraz wróciła do chwil, kiedy dowiedziała się o chorobie Zosi.

Gwiazda poruszyła także temat medycyny niekonwencjonalnej, będącej jedną ze stosowanych przez nią prób wyleczenia ukochanej córki. Gwiazda wyjaśniła, że zainteresowanie tymi metodami wniknęło z bezsilności i okrojonych możliwości medycyny tradycyjnej.

-Wiadomo, skąd się to wzięło u mnie to zainteresowanie medycyną niekonwencjonalną. Mam niepełnosprawne dziecko – Zosia ma już 23 lata. Na takie schorzenie medycyna nasza konwencjonalna już nic nie może zrobić. Rehabilitacja, rehabilitacja, rehabilitacja... Starałam się szukać czegoś innego poza naszym ciałem, może właśnie bardziej duchowego. Myślę, że jest w tym głęboki sens — wyznała Lucyna Malec

Lucyna Malec szczerze o chorobie dziecka

Gwiazda TVN wyznała, co jest najcięższe w życiu z niepełnosprawnym dzieckiem. Aktorka powiedziała w rozmowie z Pauliną Smaszcz, że najbardziej doskwiera jej brak planu na przyszłość i niepewność tego, co będzie jutro. Jednocześnie Lucyna Malec zaznaczyła, że stara się cieszyć każdym dniem i czerpać z życia to, co najlepsze.

-Najbardziej brakuje pomysłu na przyszłość, ale też staram się nie za bardzo o tym myśleć, bo nie wiem, co mogę wymyślić. Staram się to "puścić". Coś samo musi przyjść, bo sama tego nie wymyślę.  Nie wiem, jak będziemy funkcjonowały. Tak samo jak Zosia była mała, to nie miałam pojęcia, jak ona będzie funkcjonowała, jak będzie miała 10, 15, 20 lat. Tej przyszłości naszej też nie wymyślę. Możemy tylko cieszyć się każdym kolejnym dniem — powiedziała Lucyna Malec

Aktorka odpowiedziała również na pytanie dotyczące jej życia miłosnego i potencjalnego partnera życiowego. Lucyna Malec zaznaczyła, że tekst o drugiej połówce brzmi dla niej jak zagadnienie z amerykańskiego filmu.

-Ktoś mnie ostatnio zapytał, czy czekam na drugą połówkę. Jaką połówkę? Co to jest? Jakieś amerykańskie powiedzenie, pewnie z jakiegoś filmu, pewnie niezbyt mądrego. Nie jesteśmy żadną połówką, nie czekamy na żadną drugą połówkę jabłka czy pomarańczy. Jesteśmy całością. A kobiety mają tendencję, że czekają na kogoś, kto je dopełni. Ale kto ma cię dopełniać?! - wyznała w rozmowie z Pauliną Smaszcz Lucyna Malec

Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

1. Wnuczka Millera trafiła do szpitala. Potwierdził się najgorszy scenariusz

2. Fatalne wieści płyną z domu Urbańskiej i Józefowicza

3. Jakimowicz przebił samego siebie, nawet prezenterka obok była zażenowana

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Źródło: Instagram, plejada.pl