Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Plotki > Były kucharz Magdy Gessler zdradził, ile restauratorka płaci swoim pracownikom. Jest oburzony
Natalia Niewczas
Natalia Niewczas 25.02.2021 01:00

Były kucharz Magdy Gessler zdradził, ile restauratorka płaci swoim pracownikom. Jest oburzony

Magda Gessler
instagram.com/@magdagessler_official
  • Magda Gessler prowadzi kilkanaście lokali gastronomicznych

  • Byli pracownicy restauratorki nie są zadowoleni z oferowanych warunków pracy

  • Wielu polaków uznaje ceny produktów w restauracjach gwiazdy TVN za zbyt wysokie

Magda Gessler, jak głosi czołówka show “Kuchenne rewolucje”, to niekwestionowany autorytet kulinarny. Trudno się z tym nie zgodzić, biorąc pod uwagę wymyślne potrawy, jakie gotuje wraz z właścicielami podupadłych restauracji oraz fakt, iż obecnie jest właścicielką lub współwłaścicielka kilkunastu lokali gastronomicznych. O tytuł szefa roku raczej nie mogłaby się jednak ubiegać - o ile doniesienia jej byłych pracowników są oczywiście prawdą. Panowie, którzy zgodzili się powiedzieć parę słów o realiach pracy u Magdy Gessler, niestety nie mają zbyt wielu dobrych odczuć względem poprzedniego stanowiska.

Praca u Magdy Gessler. “Napiwki to podstawa”

Wielu Polaków, którym przyszło zetknąć się ze smakiem potraw serwowanych przez Magdę Gessler, gorąco poleca wyroby najsłynniejszej polskiej restauratorki. Entuzjazm rodaków wobec oferowanych przez nią wypieków i dań potwierdzają między innymi wydarzenia z ostatniego święta wszystkich łasuchów. Choć tegoroczny “tłusty czwartek” był zimny i śnieżny, przed lokalem “Słodki Słony” ustawiła się długa kolejka spragnionych pączków Magdy Gessler klientów.

Naturalnie bycie klientem Magdy Gessler i pracownikiem jednego z jej lokali to dwie różne rzeczy. Do mediów spływają w tej kwestii niepokojące wiadomości - restauratorka ma oferować niegodne do pozazdroszczenia warunki pracy. Powodem do narzekania wśród pracowników mają być także pensje.

Maciej Nowak miał żalić się na formę zatrudnienia oraz sposób rozliczania się z pracy. Zarobki pracowników miały opierać się głównie na napiwkach.

- Zatrudniacie kelnerów na czarno, za grosze, w najlepszym wypadku na umowach śmieciowych. Napiwki to podstawa ich wynagrodzenia za ciężką i niewdzięczną pracę. Zaś doliczanie serwisu do rachunku to kolejne ograbianie pracownika i nigdy się z tym nie pogodzę. Wara wam od tych pieniędzy! - napisał jakiś czas temu na Facebooku jeden z byłych pracowników restauratorki.

O pracy u gwiazdy “Kuchennych rewolucji” zgodził się opowiedzieć w jednym z wywiadów udzielonych dla niemieckiego czasopisma również kucharz Marcin Kowalski. Miejscem jego pracy był należący do Magdy Gessler warszawski lokal gastronomiczny. Warto wspomnieć jednak, że rozmowa ta miała miejsce w 2013 roku.

- Po kilku miesiącach dostałem umowę na pół roku z pensją 11 zł za godzinę. Czas pracy nienormowany, ale do tego napiwki. Miesięcznie miałem zarabiać 2700 zł. Potem przyszły ciężkie czasy, szefowa obcięła pensje, a jak komuś to nie pasuje „rynek jest szeroki i głęboki” - relacjonował kucharz.

Najwyższa jakość, najwyższa cena? Polacy podzieleni

Duże medialne poruszenie panuje także w związku z cenami, za jakie Magda Gessler sprzedaje swoje produkty. W październiku 2020 roku media donosiły o otwarciu kolejnego lokalu restauratorki. Po dziennikarskich “zwiadach” okazało się, że za słoik rosołu chętni na rarytas od gwiazdy TVN musieli wydobyć z portfela co najmniej dwa banknoty. Zupę można było nabyć bowiem za opłatą 60 złotych.

Polacy, jak to zwykle bywa, i w tej kwestii przedstawiają różne opinie. Podczas gdy dla jednych ceny w lokalach Magdy Gessler są horrendalnie wysokie i odstraszające, drudzy doceniają oferowaną przez restauratorkę jakość i są gotowi wydać więcej.

Źródło: instagram.com/@magdagessler_official

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

Źródło: Jastrząb Post, o2.pl