Maja Hyży aż zagryzała zęby z bólu. „Za młodu coś poszło nie tak”. To nie jest widok dla wszystkich
Maja Hyży jest polską wokalistką, o której bardzo głośno było w kontekście małżeństwa z Grzegorzem Hyżym. Teraz podzieliła się relacją, w której aż zagryza zęby z bólu. Zasugerowała, że to wina tego, co działo się za młodu…
Maja Hyży: dzieci i rodzina
Maja Hyży jest matką czworga dzieci. Dwie młodsze dziewczynki są owocem miłości pomiędzy nią a jej partnerem, Konradem Kozakiem. Ich historia rozpoczęła się na wspólnym osiedlu, gdzie przypadkiem się spotkali i od kilku lat tworzą stały związek. Wcześniej Maja była żoną Grzegorza Hyżego, z którym miała bliźniaków, Wiktora i Aleksandra. Ich rozwód był głośny w mediach, ale oboje starali się chronić swoje dzieci przed negatywnymi skutkami tego procesu.
Teraz podział opieki nad chłopcami jest ruchomy. Dążę do tego, by została ona ustalona tak, żeby im było, jak najlepiej. Zrobię wszystko, żeby byli szczęśliwi, nawet jeśli wyrok sądu okaże się dla mnie trudny do zaakceptowania - mówiła Maja w Party.
Jakiś czas temu w wywiadzie ze “Światem Gwiazd” Maja Hyży wyznała prawdę o swojej chorobie. Podobno jest nieuleczalna.
Maja Hyży na Roztańczony PGE Narodowy. O jej kreacji będzie się mówiło latami! Maja Hyży pokazała syna, którego ma z Grzegorzem. Chłopiec to skóra zdjęta z matkiChoroba Mai Hyży
Maja Hyży od lat zmaga się z chorobą Otto-Chrobaka, która znacząco ogranicza ruchomość jej stawu biodrowego. W pewnym momencie istniało ryzyko, że będzie musiała korzystać z wózka inwalidzkiego. Przez wiele lat artystka przeszła szereg operacji, które poprawiły jej stan zdrowia. Jednak w wywiadzie z "Światem Gwiazd" przyznała, że nigdy nie będzie całkowicie wolna od dolegliwości związanych z tą chorobą.
Przez to, że przez rok szukałam lekarza, który zdiagnozuje mnie, moja choroba postępowała i było coraz gorzej, dlatego aktualnie lekko utykam, jedno biodro jest usztywnione, bo już nie dało się go odratować, natomiast w prawym biodrze jest endoproteza - tłumaczyła piosenkarka w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Wygląda na to, że dolegliwość ta nie jest przeciwskazaniem do robienia tatuaży. Jednak ten, na który zdecydowała się artystka, był wyjątkowo bolesny.
Maja Hyży pokazała się podczas sesji
Maja Hyży podzieliła się na Instagramie zaskakującym zdjęciem. Gwiazda znajduje się na leżance i ma tatuowane biodro. Jej mina sugeruje, że sesja jest bardzo bolesna. Wspomniała również, że poprawia tatuaż, który zrobiła, będąc młodsza.
To bolało, ale warto było. Mam tu fanów tatuaży ?? Co myślicie o moim pawiu? Robię cover, bo za młodu coś poszło nie tak Ale teraz będzie istny SZTOS ! – napisała Maja.
Tatuaże od lat stanowią w społeczeństwie bardzo kontrowersyjny temat. Jedni je kochają, drudzy nienawidzą. Pod wpisem Mai Hyży znalazło się bardzo dużo przeciwników tatuaży.
- I po co to szaleństwo.
- Nie lubię tatuaży.
- Głupia moda, brak szacunku dla własnego ciała – czytamy.
Nie mogło zabraknąć jednak również ludzi, którym bardzo podoba się ta forma wyrażania siebie. Fani zaczęli nawet dzielić się w komentarzach swoimi doświadczeniami z sesji.
- Tatuaże są mega.
- Jest piękny, czekamy na efekt końcowy.
- Uwielbiam tatuaże mam 11 ale czekam aż urodze będzie kolejny – pisali fani.