Tylko u nas: Maja Hyży o swojej chorobie. Ma za sobą siedem operacji, a kolejne przed nią. Jak się czuje?
Maja Hyży od wielu lat zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dolegliwości znacznie utrudniają jej życie, a do tego musiała przejść aż siedem zabiegów. Na tym jednak nie koniec. W rozmowie ze Światem Gwiazd piosenkarka opowiedziała o tym, jak dziś się czuje i jak postrzega swoją chorobę.
Maja Hyży i jej choroba
Maja Hyży od dawna zmaga się z chorobą Otto-Chrobaka, która znacznie wpływa na ruchomość jej stawu biodrowego. W pewnym momencie piosenkarce groziła konieczność poruszania się na wózku inwalidzkim.
Gwiazda ma za sobą wiele zabiegów, które wpłynęły na jej usprawnienie. W rozmowie ze Światem Gwiazd wyznała jednak, że nigdy nie będzie jej dane pozbyć się wszelkich dolegliwości związanych ze schorzeniem.
Doda wybuchnęła płaczem na widok zaręczyn. Nagranie właśnie trafiło do sieci. "Mój kochany się rozkleił"Maja Hyży przeszła siedem operacji
Przez to, że przez rok szukałam lekarza, który zdiagnozuje mnie, moja choroba postępowała i było coraz gorzej, dlatego aktualnie lekko utykam, jedno biodro jest usztywnione, bo już nie dało się go odratować, natomiast w prawym biodrze jest endoproteza - tłumaczyła piosenkarka w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Maja Hyży przeszła siedem operacji, ale jak przyznała, z pewnością czeka ją jeszcze jedna lub dwie. Jak stwierdziła, wiele zależy też od niej samej i tego, jak obchodzić będzie się ze swoim ciałem. Nigdy nie chciała jednak, by choroba ją ograniczała.
Maja Hyży nie zamierza siedzieć w miejscu
Maja Hyży zdradziła redakcji Świata Gwiazd, że jeszcze będąc nastolatką, postanowiła się zbuntować i na wizytę do lekarza przyszła na obcasach. Następnie orzekła zadziwionemu doktorowi, że chce wykorzystać swoje życie na 100% nawet, jeśli trwać ma ono jedynie pięć lat.
Ale nie żałuję, że się zbuntowałam, aczkolwiek z wiekiem moja mądrość była większa i odpuszczałam sobie pewne doświadczenia życiowe, ale spróbowałam deski snowboardowej. Mój lekarz jak teraz słucha, to będzie zapisywać i później mi mówić, bo to było też zabronione - żartowała wokalistka.
Zobacz zdjęcia:
