Małgorzata Kożuchowska nie widzi swojego syna w aktorstwie? Opowiedziała o kulisach pracy na planie
Małgorzata Kożuchowska spędziła długie godziny na planach filmowych. Doskonale wie, jak wygląda praca oraz z jak dużym poświęceniem się to wiąże. W jednym z najnowszych wywiadów postanowiła opowiedzieć o pracy dzieci w zawodzie aktora.
Małgorzata Kożuchowska spędziła z dziećmi wiele godzin. Podczas nagrywania serialu "Rodzinka.pl" zdążyła zauważyć wiele ważnych aspektów dotyczących pracy z dziećmi. Jako szczęśliwa mama 7-letniego syna postanowiła zabrać głos w sprawie jego ewentualnej gry aktorskiej.
Małgorzata Kożuchowska o pracy na planie zdjęciowym
Małgorzata Kożuchowska to jedna z najpopularniejszych aktorek w naszym kraju, która niezmiennie od lat stale się rozwija. Gwiazda może pochwalić się pokaźnym gronem fanów, a lista produkcji, w których wzięła udział, stale się wydłuża.
Małgosia kojarzona jest przede wszystkim z rolami w takich serialach jak "M jak miłość" czy "Rodzinka.pl". W obu produkcjach udział brały dzieci, o czym opowiedziała w rozmowie z reporterką serwisu JastrząbPost.
Wspominając pracę na planie zdjęciowym do serialu "Rodzinka.pl", Kożuchowska opowiedziała, jak wyglądała praca z dziećmi. Wyznała, że priorytetem była szkoła i edukacja, a mali aktorzy mieli zdecydowanie krótszy czas pracy. Dodała także, że dzieci bardzo chciały grać i nie były od tego zmuszane, dzięki czemu praca była dla wszystkich przyjemna.
- "Myślę, że przypadek Rodzinki.pl był o tyle wyjątkowy, że te dzieci były tam traktowane jak dzieci. Miały o wiele krótszy dzień zdjęciowy, szkoła była priorytetem, dopiero na drugim miejscu były zdjęcia i to były dzieci, które bardzo chciały grać. To nie były dzieci, które spełniały ambicje swoich rodziców." - wyznała Małgorzata Kożuchowska w rozmowie z serwisem jastrzabpost.pl.
Syn Małgorzaty Kożuchowskiej o aktorstwie
Małgorzata Kożuchowska jest szczęśliwą mamą 7-letniego Jana. Aktorka w dalszej części rozmowy wyjawiła, że cierpi, patrząc na zmęczone dzieci, które pracują na planie do późnych godzin. Dodała, że na ten moment syn aktorki nie przejawia chęci, by pójść w jej ślady.
- "Ja czasami cierpię, patrząc co się dzieje, na dzieci, które muszą grać, które są zmęczone, grają w nocy. To jest ciężki kawałek chleba i dziecko, które jest na planie musi tego naprawdę bardzo chcieć. Moje dziecko na razie nie zgłosiło takich chęci i jestem zadowolona." - powiedziała Małgorzata Kożuchowska.
Źródło: jastrzabpost.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
1. Dawid Kwiatkowski zostanie ojcem? Właśnie zabrał głos, zdradził prywatne szczegóły
2. Małgorzata Ohme o odejściu mamy. "Zdawała sobie sprawę, że mnie zraniła"
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].