Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Małgorzata Potocka niedawno znów została babcią. Do dziś nie poznała wnuka, jest bezradna
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 13.01.2023 08:02

Małgorzata Potocka niedawno znów została babcią. Do dziś nie poznała wnuka, jest bezradna

Małgorzata Potocka
fot. KAPiF

Małgorzata Potocka od lat zachwyca widzów małego i wielkiego ekranu. Oprócz zawodowych obowiązków udało jej się również zaopiekować życiem prywatnym. Relacje z wnukami nie są jednak takie, jakie by sobie wyobrażała. Wszystko przez przeprowadzkę i kolejne projekty.

Niedawno na Netflixie królowała produkcja z jej udziałem "Gang zielonej rękawiczki", a to tylko część aktorskich obowiązków. Ze względu na zarządzanie Teatrem Powszechnym gwiazda nawet porzuciła stolicę Polski, by przeprowadzić się do Radomia. Decyzja kosztowała ją pogorszeniem się relacji rodzinnych.

Małgorzata Potocka doczekała się dwóch córek

Pierwszym partnerem aktorki był Józef Robakowski, z którym doczekała się dziecka, Matyldy. Związek nie przetrwał jednak próby czasu i kochliwego serca artystki. Para rozstała się wskutek jej uczuć do muzyka, Grzegorza Ciechowskiego.

Wspólnie przeżyli ponad dekadę i doczekali się kolejnej córki, Weroniki. Niestety również i tym razem relacja nie przetrwała próby wierności. Po ujawnieniu romansu mężczyzny z nianią dziewczynek Małgorzata Potocka odeszła od partnera.

Obecnie obie córki zdążyły już założyć własne rodziny, a także doczekać się synów. Niestety aktorka z powodu codziennych obowiązków nie może spędzać z pociechami tyle czasu, ile by chciała. Mimo to za każdym razem chce celebrować bycie babcią.

Małgorzata Potocka o relacji z wnukami

Aktorka do tej pory często spotykała się z synem starszej córki oraz sporadycznie odwiedzała dzieci młodszej. Weronika wraz z bliskimi na co dzień mieszka w Ameryce, dlatego częste wizyty aktorki z wnukami nie są możliwe. Tym bardziej po jej przeprowadzce do mniejszego miasta.

Mankamentem mieszkania w innym mieście jest fakt, że nie chodzę na lanczyki towarzyskie do "Między Nami" i nie mogę lecieć do Ameryki za każdym razem, gdy Weronika tego potrzebuje. Jeszcze nie przytuliłam najmłodszego wnuka, Mateo wyznała Vivie!.

Decyzja Małgorzaty Potockiej odbiła się również na jej najstarszym wnuku, 11-letnim synu Matyldy. Do tej pory chłopiec wspólnie z babcią wybierał się na spektakle oraz do kina. Aktualnie takie spotkania stały się prawdziwym świętem zarówno dla wnuka, jak i jego babci.

Aktorka przyznała, że z dumą nosi tytuł "babci" i nie wyobraża sobie, by pociechy zwracały się do niej po imieniu. Choć z powodu zawodowych obowiązków, często nie może być dostępna dla swoich córek na każde zawołanie, celebruje wszystkie chwile spędzone w rodzinnym gronie.

Zawsze wydawało mi się dziwne, kiedy babcie chciały, żeby zwracać się do nich po imieniu. Dziecko musi znać hierarchię pokoleniową. Nie będę więc udawała koleżanki Małgosi, bo to byłoby żałosne — podkreślała.

Zobacz zdjęcia:

Małgorzata Potocka
Małgorzata Potocka z córkami, fot. KAPiF (2011)
Małgorzata Potocka
fot. KAPiF (2007)

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby

  2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz

  3. Powalające doniesienia na temat byłej żony Macieja Kurzajewskiego. Paulina Smaszcz podjęła decyzję

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

Źródło: Viva!