Małgorzata Tomaszewska w ciąży miała poważny problem. Przyznała się do tego dopiero teraz

Małgorzata Tomaszewska zwolniona z "Pytania na śniadanie"

W maju 2019 roku prezenterka dołączyła do gwiazd śniadaniówki TVP. Przez prawie pięć lat tworzyła jeden z bardziej popularnych duetów w parze z Olkiem Sikorą. Widzowie z czasem zaczęli nawet dopatrywać się między prezenterami romansu. To właśnie on na antenie powiedział o ciąży koleżanki w sierpniu ubiegłego roku.

Widzowie "Pytania na śniadanie" widzieli, jak Małgorzata Tomaszewska szykuje się do roli mamy, łącząc przy tym występy przed kamerami. Wszyscy byli w szoku, gdy okazało się, że dołączyła do zwolnionych gwiazd TVP kilka miesięcy temu. W internecie wybuchła kontrowersja z uwagi na stan prezenterki.

Ostatni czas wiele zmienił w życiu byłej gwiazdy TVP, która jeszcze nie określiła kierunku kariery. Widzowie z pewnością chętnie zobaczyliby ją w kolejnych telewizyjnych programach, jednak ona skupia się na dzieciach. 

Mam już jakieś plany, ale i sporo przemyśleń. Wszystkie decyzje odkładam na czas poświąteczny - mówiła w rozmowie z Plejadą.

Magia sztucznej inteligencji na wyciągnięcie ręki. Samsung rozszerza dostępność przełomowych funkcji Galaxy AI Czytaj dalej Ważą się losy Małgosi Tomaszewskiej. O wszystkim przesądzi to, co wydarzy się tuż po świętach Czytaj dalej

Małgorzata Tomaszewska powitała na świecie drugie dziecko

Po zakończeniu współpracy z Telewizją Polską Małgorzata Tomaszewska przeniosła się do mediów społecznościowych, gdzie pokazywała przygotowania do macierzyństwa. Fani byli w euforii, gdy pojawiło się zdjęcie świeżo upieczonej mamy z noworodkiem.

To nasze pierwsze chwile razem. Mam na imię Laura i jestem już z Wami. Moi rodzice i braciszek kochają mnie tak mocno, że szybciutko będę podbijała ten świat - pisała po narodzinach dziewczynki.

Szybko jednak okazało się, że Małgorzata Tomaszewska nie chce dokumentować każdej chwili z dzieckiem w mediach społecznościowych. Prezenterka zniknęła z internetu, by w pełni wykorzystać czas z córeczką. Gwiazda może liczyć na wsparcie starszego syna, Enzo, jednak opieka nad maluchami to sporo obowiązków.

Dopiero niedawno była gwiazda TVP odezwała się do internautów, by odpowiedzieć na ich pytania. Po raz pierwszy wspomniała, z czym zmagała się podczas ciąży. Uciążliwe dolegliwości nie dawały jej spokoju.

Małgorzata Tomaszewska odezwała się do internautów. Dopiero teraz powiedziała o kłopotach w ciąży

Małgorzata Tomaszewska zorganizowała "Q&A" w którym internauci mogli zadać jej pytanie. Większość ciekawiły szczegóły ciąży prezenterki. Nie zabrakło pytań o córeczkę. Jedna z internautek chciała wiedzieć, czy gwiazda odczuwała zgagę w związku z narodzinami dziecka z gęstymi włosami.

Istnieje bowiem przesąd, że oba czynniki są połączone, jednak jest to jedynie mit. Długość i gęsto włosków noworodka zależy jedynie od genetyki, która sięga nie tylko rodziców, ale i przodków maluszka. Okazuje się jednak, że fanka miała dobre przeczucia, ponieważ Małgorzata Tomaszewska przyznała się do kłopotów podczas ciąży.

Miałam straszną zgagę i nic nie pomagało! Ale Enzuś też urodził się z włoskami, a w poprzedniej ciąży nie miałam zgagi ani razu - zapewniała.

Gwiazda przyznała też, że dwójka pociech nie jest liczbą, na której chciałaby się zatrzymać. Prezenterka już myśli o kolejnej ciąży?

Chciałabym mieć trójkę dzieci - wyznała w innym pytaniu.

Źródło: Plejada