Marcin Gortat zrobił przelew dla powodzian. Sumą rozzłościł internautów. "Już by się nie ośmieszał"
Coraz więcej gwiazd angażuje się w pomoc powodzianom. Marcin Gortat postanowił okazać solidarność poprzez hojny datek na wybraną zbiórkę. Jego wpłata wywołała burzę w internecie. Internauci nie kryją swojej złości. Mają rację?
Zniszczenia po powodzi na południu Polski
Na południu Polski trwa walka z żywiołem. Miasta i wsie Dolnego Śląska zostały zalane i zniszczone przez ulewne deszcze, które przeszły nad krajem. Tysiące ludzi straciło swoje dobytki i majątki. Co gorsza, coraz częstszym zjawiskiem są złodzieje, którzy odwiedzają zalane tereny z myślą wzbogacenia się. Wielu mieszkańców zostaje na miejscu pomimo niebezpieczeństwa, by sprzątnąć skutki powodzi.
W całym kraju ruszyły zbiórki na rzecz potrzebujących. Przekazywać można zarówno podstawowe produkty (wodę pitną w butelkach, suchy prowiant, produkty żywnościowe dla dzieci, środki czystości oraz higieny osobistej) jak i datki. Mierzymy się z prawdziwą klęską żywiołową.
Szkody wyrządzone przez powódź już przekraczają miliony złotych. Wiele miejsc kultury będzie musiało rozpocząć odbudowę od zera. W zebranie środków finansowych angażują się polskie gwiazdy.
Zbiórka w Głuchołazach nagle zamknięta przez ogromną sumę. "Ania i Robert" Pogrzeb Janusza Gortata. Marcin Gortat pożegnał ojca. Przy urnie postawiono nietypowe przedmiotyGwiazdy pomagają podczas powodzi
W mediach społecznościowych nietrudno natknąć się na relacje gwiazd, które zachęcają obserwatorów do pomocy. Niektórzy udostępniają linki do zweryfikowanych zbiórek. Inni dają przykład poprzez własną podróż na południe Polski. W miniony weekend jedną z wolontariuszek została Doda. Pokazała internautom, co można zrobić dla powodzian.
Pomagamy w domostwach sprzątać i ogarniać ogólnie. Woda nie wszędzie jeszcze opadła. Nie ukrywam, nie jest łatwo, ale z naszą ekipą pozytywnie i do przodu – mówiła wokalistka.
Ci, których nie ma na miejscu zdecydowali się na inne wsparcie. Głośno zrobiło się o zaangażowaniu Ani i Roberta Lewandowskich, którzy mieli przekazać spory datek jednej ze zbiórek. Choć małżeństwo milczy w sprawie pomocy powodzianom, pojawiła się kolejna gwiazda sportu, która wspomogła zbiórkę. Gest Marcina Gortata został jednak oschle odebrany przez internautów.
Marcin Gortat przekazał tysiące złotych dla powodzian. Internauci grzmią
Koszykarz spędził prawie dwadzieścia lat na parkiecie polskich i amerykańskich klubów. Choć od 2020 roku już nie kontynuuje sportowej kariery, nadal chętnie udziela się publicznie. Tym razem postanowił wspomóc powodzian i to nieprzypadkową zbiórkę.
Hala Pogoni Prudnik została doszczętnie zniszczona przez powódź. Od lat trenują tam dzieci, które marzą o sportowej karierze. Powódź zniszczyła wiele nadziei.
Na chwilę obecną nie wiemy, kiedy wznowimy treningi oraz czy wystartujemy w rozgrywkach - przekazano na stronie zbiórki.
Celem zbiórki została kwota 100 tysięcy złotych, która jest zbierana już od kilku dni. Swoje wsparcie postanowił okazać Marcin Gortat. Wśród darczyńców można zobaczyć datek od Fundacji Marcina Gortata MG13. Sportowiec postanowił przekazać 25 tysiące złotych. Choć gest jest warty pochwały, internauci skarżą się na sumę. Oczekiwali czegoś innego.
- Ze swoim majątkiem to się za bardzo nie wysilił.
- To tak jakbym ja przekazał 25 groszy.
- Żenujący koleś, ma miliony ,a chwali się w mediach że przelał 25 tysięcy.
- Już by się nie ośmieszał.
Warto jednak zaznaczyć, że w obliczu kataklizmu każda pomoc jest na wagę złota.
Źródło: Sportowe Fakty
