Media o nowym partnerze Richardson: "Należał do zorganizowanej grupy przestępczej". Szczegóły szokują
Monika Richardson nie miała szczęścia w miłości. Wydawało się, że zmieni się to przy nowo poznanym partnerze. Wyszło na jaw jednak, że mężczyzna mógł mieć poważne problemy z prawem. Co na to Monika Richardson?
Nowy partner Moniki Richardson
Według informacji podanych przez Super Express, Monika Richardson rozpoczęła nowy związek miłosny. Jej ukochanym jest tajemniczy biznesmen o imieniu Artur. Tabloid podaje, że zakochani już podjęli pierwszy poważny krok w swoim związku. Monika miała sprzedać swoje mieszkanie na Żoliborzu, aby zamieszkać z partnerem.
Para najwyraźniej ma wobec siebie poważne plany, bo Richardson sprzedała swoje słynne mieszkanie na warszawskim Żoliborzu, w którym niegdyś była szczęśliwa z Zamachowskim i zamieszkała z nowym ukochanym po drugiej stronie Śródmieścia - przekazał tabloid.
Na jaw wyszły jednak przerażające fakty. Mężczyzna według tego, co donoszą media ma kryminalną przeszłość.
Monika Richardson miała wypadek. Samochód zderzył się ze słupem. Cały przód zmiażdżony Monika Richardson dopiero się rozwiodła, a już znalazła nową miłość. Kim jest nowy partner dziennikarki?Partner Moniki Richardson należał do grupy przestępczej
Ukochany Richardson jest osobą zasobną, prowadził lombard i salon tatuażu w stolicy. Jednakże wyszło na jaw, że posiadał tajemnicze relacje z policją. Według doniesień “ShowNews”, w zeszłym roku Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyrok w jego sprawie. Dokumenty ujawniły, że tajemniczy Artur był członkiem międzynarodowej grupy przestępczej, specjalizującej się w przemytnictwie papierosów, często ukrywanych w pościeli. Partner Moniki Richardson według doniesień portalu miał spowodować straty dla Skarbu Państwa na kwotę przekraczającą 168 milionów złotych w niezapłaconych podatkach.
Artur G. był oskarżony o to, że w okresie od 20 kwietnia 2009 r. do 21 lipca 2009 r. w G., w W. oraz innych miejscowościach na terenie kraju brał udział w międzynarodowej, zorganizowanej grupie przestępczej (...), zajmującej się przemytem papierosów drogą morską z terenu Chin oraz drogą lądową z terenu Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi na teren Unii Europejskiej, w tym do Polski i Niemiec, pod pozorem prowadzenia działalności gospodarczej przez fikcyjne przedsiębiorstwa (...), przy czym czynu dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ z dnia 20.05.2008 r. – poinformowała “ShowNews” Magdalena Dobosz z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie – [Artur G. i jego wspólnicy - red.] wprowadzali w błąd właściwe Urzędy Skarbowe, nie ujawniając okoliczności transakcji nabycia powyższych papierosów, czym uchylali się od opodatkowania, w wyniku czego uszczuplili przywozowe należności publicznoprawne wielkiej wartości (...) łącznie należności podatkowe w kwocie nie mniej niż 168.380.952,3 zł.
Dodatkowo nowy partner dziennikarki miał również przebywać w więzieniu
Partner Moniki Richardson był skazany
Artur G. został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności zgodnie z art. 258 § 1 k.k., oraz na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności, oraz grzywnę w wysokości 25 tysięcy złotych na mocy art. 18 § 3 k.k. Niemniej jednak sąd w Lublinie postanowił zawiesić wykonanie wyroku na okres pięciu lat, poddając Artura G. nadzorowi kuratora sądowego. Wyrok ten nie jest jeszcze ostateczny, gdyż wpłynęły apelacje. Dodatkowo potwierdzono, że partner Moniki Richardson odbył już karę pozbawienia wolności.
Na poczet orzeczonej kary łącznej grzywny sąd zaliczył Arturowi G. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 9 maja 2012 r. (...). Wobec oskarżonego stosowane były środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju – przekazała Magdalena Dobosz portalowi “ShowNews”.
Według informacji ze strony “ShowNews” adorator Moniki Richardson jest również znanym w kręgach organizujących nielegalne walki w klatkach. Jest on pasjonatem tatuaży, z których niektóre nawiązują do więziennych symboli. Jego tatuaże obejmują dwie belki i trzy gwiazdki, które symbolizują staż w więzieniu – każda belka to rok, a każda gwiazdka trzy lata.
Portal “ShowNews” niejednokrotnie próbował otrzymać komentarz od Moniki Richardson na temat informacji jej ukochanym. Ta jednak nie chciała udzielać się w tej kwestii.
Dziękuję państwu, nie będę tego komentować - ucięła temat.
