Melania Trump wyszła z cienia męża! Tłum oszalał po tym, co zrobiła
Cały świat ostatnio żył zamachem na życie Donalda Trumpa. Na szczęście były prezydent USA wyszedł z tego całego. Teraz Melania Trump w końcu pokazała się publicznie. Tłum był zachwycony jej zachowaniem.
Nieudany zamach na Donalda Trumpa
W sobotę w Butler w Pensylwanii (USA) miała miejsce nieudana próba zamachu na życie byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Incydent wydarzył się krótko po rozpoczęciu jego przemówienia w miejscowości położonej około 50 km od Pittsburgha.
Po usłyszeniu dwóch strzałów Trump upadł na ziemię, trzymając się za ucho, ale natychmiast został otoczony przez agentów Secret Service. Pomimo krwawienia z twarzy i ucha, samodzielnie wstał i gestykulując w stronę zgromadzenia, które odpowiedziało okrzykami "USA!", próbował kontynuować wystąpienie/
Po tym zdarzeniu, służby bezpieczeństwa oddały serię strzałów, a Trump został przewieziony do szpitala. Podczas zamachu zginęły dwie osoby, w tym sprawca, który strzelał z dachu oddalonego o 120 metrów od miejsca wydarzenia.
Nowe wieści o Hakielu i Dominice. Gorzkie słowa tuż przed porodem Co teraz robi Kuźniar? Spodziewaliśmy się go wszędzie, ale NA PEWNO nie tuTrump odezwał się po zamachu
Donald Trump pozostaje aktywny w mediach społecznościowych i po próbie zamachu na jego życie zdecydował się podzielić refleksjami na ten temat. W chwili publikacji wpisu tożsamość osoby, która próbowała go zaatakować, nie była jeszcze znana.
To niewiarygodne, że coś takiego mogło mieć miejsce w naszym kraju. Na razie nic nie wiadomo o zamachowcu, który już nie żyje. Zostałem postrzelony kulą, która przebiła górną część prawego ucha. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak, usłyszałem świst, strzały i od razu poczułem, jak kula przebija skórę. Było dużo krwawienia i wtedy zrozumiałem, co się dzieje. BOŻE BŁOGOSŁAW AMERYKĘ! - napisał Trump w mediach społecznościowych.
Mimo trudnych przeżyć były prezydent USA nadal jeździ po Ameryce i bierze udział w ważnych uroczystościach.
Melania Trump w końcu pokazała się publicznie
Donald Trump przemawiał na scenie czwartego dnia konwencji Republikanów w Milwaukee. Było to jego pierwsze publiczne wystąpienie od czasu wiecu w Pensylwanii, gdzie został ranny w wyniku zamachu.
Nie powinno mnie tu być z wami tej nocy. Nie powinno mnie tu być. Powiem wam, że stoję tu przed wami w tej arenie tylko dzięki łasce Boga Wszechmogącego — powiedział, odnosząc się do niedawnych wydarzeń.
W konwencji uczestniczyła również rzadko widywana żona byłego prezydenta, Melania Trump. Kobieta tuliła męża i była wsparciem dla kandydującego na urząd prezydenta USA. Podczas swojego przemówienia polityk również o niej wspomniał.
Mam ogromny zaszczyt, że dziś towarzyszy mi moja wspaniała żona, Melania — zaczął.
Po tych słowach zebrani zaczęli wołać imię żony polityka. Melania Trump wstała i ukłoniła się w stronę publiczności.
Melanio, dziękuję ci bardzo, że zrobiłaś tyle dobrego dla Ameryki — dodał.
Na scenie w Milwaukee znalazło się pięciu członków rodziny Trumpów. Poza Melanią, przybyła także najstarsza córka polityka. Żadne z kobiet nie przemówiły podczas wydarzenia.
Dziękuję też całej rodzinie, że jest tu dziś ze mną — dodał.
Oklaskom i wiwatom nie było końca.