Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Michał Szpak kończy "galaktyczny" etap kariery? "Nastał kres podróży"
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 14.08.2022 20:01

Michał Szpak kończy "galaktyczny" etap kariery? "Nastał kres podróży"

Michał Szpak EA
TRICOLORS/East News

Michał Szpak wystąpił wczoraj na wydarzeniu FEST Festival. Dziś zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcia z koncertu, opatrzył je jednak bardzo niepokojącym wpisem. Sugeruje w nim, że właśnie nastał kres pewnego etapu w jego podróży. O co dokładnie chodzi?

Wczorajszy koncert w Chorzowie był wielkim wydarzeniem dla fanów muzyka. Zaprezentował on na nim materiał z nowej, nadchodzącej płyty. Krążek o tytule "Nadwiślański Mrok" będzie mieć premierę jesienią i jest trzecim, bardzo wyczekiwanym albumem artysty. Ma być on całkiem inny niż wszystko, co do tej pory zaprezentował Szpak.

Michał Szpak zapowiada: "Podróż, której właśnie nastał kres"

Na Instagramie artysty pojawił się niezwykły wpis. Na opublikowanych zdjęciach i nagraniach możemy zobaczyć relację z koncertu na FEST Festivalu. Jednak to podpis, jaki się pod nimi znajduje, jest szczególnie intrygujący.

Trzy lata temu Szpak zniknął, by w obecności swojego czworonogiego cerbera Hektora, móc tworzyć i szukać swojej tożsamości muzycznej. Była to wyboista, osobliwa i międzygalaktyczna podróż, której właśnie nastał kres – napisał Szpak.

W wypowiedzi muzyk odnosi się oczywiście do swojego psiego pupila o imieniu Hektor, ale to nie wszystko. Tymi słowami zapowiedział całkiem nowy rozdział swojej kariery. Wczoraj tuż przed północą miała premiera długo wyczekiwanego singla "(mrok) Warszawianka". Zapowiada on trzecią płytę Szpaka, jaka pojawi się już jesienią.

Nowy rozdział w karierze Michała Szpaka

W wywiadzie, jakiego niedawno udzielił portalowi Noizz, Szpak wyjaśnił, co umożliwiło mu poszukiwanie swojej tożsamości muzycznej, o jakiej wspomina na Instagramie. Najnowszy singiel on sam określa jako "muzyczny i wizualny autoportret oraz właściwy debiut Artysty, wyczekiwany przez niego samego". Nowa płyta to jednocześnie koniec pewnej metaforycznej podróży.

Okazuje się, że wraz z zakończeniem ostatniego kontraktu odzyskał wolność artystyczną. Dotychczas nie miał wpływu na charakter utworów na płytach. Poza tym po wygaśnięciu kontraktu nie mógł wykonywać starych utworów bez zgody byłego już producenta. To skłoniło go do nowych poszukiwań artystycznych.

To wtedy powstało jego alter ego Jowiszja, które umożliwiło mu odnalezienie swojej tożsamości na nowo i transformację. W nowym materiale ma pojawić się dużo mroku i smutku. Wcześniej nie mógł mieć wpływu na teksty swoich piosenek, teraz jednak miał swobodę, dlatego w każdym utworze jest jednym ze współtwórców, a cały projekt jest bardzo autorski.

Artysta przyznaje w wywiadach, że odkrył, iż mrok może być piękny. Dzięki niemu można też przekazywać trudne emocje, złożone uczucia i treści, na co nie pozwala radosna muzyka komercyjna. Muzycznie postanowił wrócić do rocka i elektroniki.

Czekacie na nową płytę Michała Szpaka?

Zobacz zdjęcia:

Michał Szpak
Michał Szpak, fot. instagram.com/michal_szpakofficial
Michał Szpak
Michał Szpak, fot. instagram.com/michal_szpakofficial
Michał Szpak
Michał Szpak, fot. instagram.com/michal_szpakofficial
Michał Szpak
Michał Szpak, fot. instagram.com/michal_szpakofficial

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. To koniec polskiej gwiazdy, poinformowała o odejściu. Wskazała tylko jeden powód

  2. Maria Czubaszek dwa razy próbowała odebrać sobie życie. Prawdziwą przyczynę śmierci ujawniono po latach

  3. Gwiazdy oszalały na punkcie nowego trendu. Paznokcie "glazed donut" to hit tego lata, pasuje na każdą okazję Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Źródło: noizz.pl