Monika Richardson ponaciągała sobie twarz: "Jestem po piątej sesji". Zamieściła odważne zdjęcia
Monika Richardson pokazała, jak poprawia urodę. Gwiazda zaprezentowała zdjęcia przed i po. Jak wygląda po naciąganiu skóry na twarzy?
Do kiedy Monika Richardson pracowała w TVP?
Monika Richardson zyskała sympatię tysięcy widzów jako prowadząca program “Europa da się lubić”. W popularnym wówczas show oswajała Polaków z kulturą innych europejskich państw. Format emitowano rok przed przystąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej, co miało miejsce w 2004 roku.
Z czasem popularność programu topniała (zdjęto go z anteny w 2008 roku), a Monice powierzono inne zadania. Przez kilka lat sprawdzała się w roli gospodyni “Pytania na śniadanie”. Jej przygoda z porannym pasmem trwała do 2019 roku. Wtedy podziękowano jej za dalszą współpracę.
Tylko u nas: Gwiazda hitu TVN o walce z rakiem. Usłyszała DRUZGOCĄCĄ diagnozę. "Ciężko opisać przerażenie"Kiedy Monika Richardson rozstała się ze Zbigniewem Zamachowskim?
W kolejnych latach więcej miejsca w mediach poświęcono nie tyle zawodowym sprawom Moniki, ile prywatnym. Gwiazda 3 maja 2014 roku wyszła za mąż za aktora Zbigniewa Zamachowskiego. Wspólnie udzielali wywiadów i brylowali na salonach. Można było odnieść wrażenie, że ich miłość przetrwa do samego końca. Tym większe było zaskoczenie, gdy prezenterka w 2021 roku oznajmiła, że została singielką.
Do dziś nie do końca znane są powody rozstania pary. Nieoficjalnie “Fakt” spekulował, że Zamachowski związał się z koleżanką z teatru Gabrielą Muskałą. Taki bieg zdarzeń doprowadził do smutnego zakończenia małżeństwa, które formalnie trwa do dziś.
“Jest moim obecnym mężem na papierze, bo nie mamy rozwodu. Decyzją administracyjną mam zmienione nazwisko, więc jestem Monika Richardson. I nie ma już w ogóle żadnych śladów wkrótce już mojego byłego męża w moim życiu, że tak powiem”. – zwierzyła się Richardson na łamach “Faktu”.
Monika Richardson z naciągniętą twarzą
Mimo stresowych sytuacji i upływu czasu Monika wciąż zachwyca wyglądem. Podczas publicznych wystąpień prezentuje się tak samo atrakcyjnie jak jeszcze kilkanaście lat temu. Być może jest to zasługa “naciągania twarzy”, do czego dziennikarka przyznała się dopiero teraz.
Na swoim profilu na Instagramie Richardson zamieściła zdjęcia twarzy, na której naklejoną ma czarną taśmę służącą to tzw. kinesiotapingu, który ma działanie przeciwbólowe. Użycie taśm kinesio powoduje rozluźnienie mięśni i zmniejszenie ich napięcia. Gwiazda ma za sobą piąty zabieg.
“Czytam o sobie różnie, zapewne się domyślacie. Ostatnio przeczytałam, że mam „ponaciąganą twarz”. To teraz coś Wam wyznam: to prawda! Jestem po piątej sesji kobido. A czymże jest masaż kobido, jeśli nie naciąganiem twarzy? Oczywiście nie tylko, ale również polega na rozmasowaniu zmarszczek mimicznych. Natomiast kwasu i botoksu w mojej twarzy brak. Może dzięki kobido, nie będą mi potrzebne. Pracujemy nad tym z @facespa_studio. Miłego przedweekendu Wam życzę” – napisała prezenterka.
Monice nie można odmówić dwóch atutów – urody i dystansu do siebie. Najnowszy wpis tylko to potwierdza. Zobaczcie odważne zdjęcia, jakie udostępniła w sieci.
