Monika Zamachowska spłacała długi męża
Nad związkiem Zbigniewa i Moniki Zamachowskich zawisły czarne chmury
Aktor wyprowadził się z mieszkania na Żoliborzu
Małżonkowie mieli zamieszkać tam, by umożliwić aktorowi opłacanie alimentów
Zbigniew i Monika Zamachowscy na językach. Powodem nagłego wzrostu zainteresowania parą jest ich głośne rozstanie, na które wskazywać ma wyprowadzka aktora z ich wspólnego mieszkania w Warszawie. Internauci prześcigają się w coraz to nowszych opiniach na temat tego, co tak naprawdę doprowadziło do rozpadu związku. Nowe informacje przekazywane przez SuperExpress być może rzucą na tę sprawę odrobinę nowego światła.
Miłość bez happy endu? Zbigniew i Monika Zamachowscy nie mieszkają już razem
Przypomnijmy, że Zbigniew i Monika Zamachowscy pobrali się w maju 2014 roku. Wiążące zakochanych “tak” miało paść w Pałacu Tłokinii zlokalizowanym nieopodal Kalisza. Państwo młodzi mieli celebrować tę rodzinną uroczystość w towarzystwie najbliższych.
Szczęście pękło niczym bańka mydlana w miniony weekend, gdy do mediów zaczęły spływać informacje o wyprowadzce Zbigniewa Zamachowskiego z mieszkania, w którym przez lata żył wspólnie z prezenterką. Szklane oczy obiektywów uwieczniły, jak z pomocą syna aktor wynosi z nieruchomości na warszawskim Żoliborzu kartony pełne przedmiotów.
Od tamtej pory media nie milkną w sprawie małżeństwa Zamachowskich, podobnie jak internauci. W sieci pojawiają się rozmaite opinie dotyczące ewentualnych powodów rozstania. Sporo mówi się między innymi o tym, że Monika Zamachowska w istocie liczy na pozytywny przebieg wydarzeń i “oprzytomnienie” męża, o czym miał przekonywać informator serwisu Plotek.
Na jaw wychodzą nowe informacje. Monika Zamachowska miała przyjść mężowi z finansową pomocą
SuperExpress dodaje do rozstania Zamachowskich swoje trzy grosze. Tabloid sięga pamięcią do czasów, gdy Monika Zamachowska dopiero co zaczęła układać sobie życie u boku aktora. “SE” przypomina, że Zbigniew Zamachowski już wtedy był mężczyzną z bogatą przeszłością osobistą, mając na koncie dwa nieudane małżeństwa.
Gdy los połączył Monikę Zamachowską ze Zbigniewem ten, informuje tabloid, miał płacić wysokie alimenty, których kwoty sięgały 18 tys. złotych miesięcznie. Tutaj prezenterka miała wyciągnąć do ukochanego pomocną dłoń.
Monika Zamachowska podjęła ponoć drastyczne kroki i porzuciła życie w wartej 5,5 mln złotych posiadłości w Wilanowie. Willę postanowiła wynająć, by w ten sposób zdobyć środki na wsparcie męża. Para zamieszkała na warszawskim Żoliborzu na 60 metrach kwadratowych.
Tym gestem Monika Zamachowska obniżyła standard własnego życia, by “podreperować” finanse ukochanego. Ten jednak - ze wciąż niewiadomych oficjalnie powodów - spakował się i porzucił mieszkanie na Żoliborzu. O czym warto wspomnieć, na Instagramie prezenterki od niedzieli pojawia się dużo pokrzepiających komentarzy.
- Pani Moniko nadszedł czas by w końcu zadbać i pomyśleć o sobie!! Podziwiam pani determinację, pracowitość i poświęcenie jednak! Los wie, co robi!! Teraz pani rozkwitnie! Tyle trosk i problemów pójdzie w cholerę razem z tymi meblami i obrazami! !Pani sobie świetnie poradzi i radzi!! Taka babka to skarb!! - wspiera Monikę Zamachowską jedna z internautek.
``
``
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Źródło: SuperExpress, Pudelek, W Polityce, Instagram