"Na dobre i na złe": Po udarze Bart nie będzie mógł dojść do siebie? Nietypowe sceny ze świętującym urodziny Głowackim
Piotr Głowacki od 7 lat wciela się w postać znakomitego lekarza, Artura Barta, w serialu "Na dobre i na złe". Jego postać w ostatnim czasie miała wiele trzymających w napięciu przygód. Jak potoczy się jego los?
Gwiazdor serialu "Na dobre i na złe" obchodzi dziś 43. urodziny. Choć jest jedną z czołowych postaci serialu, długo nie mógł się przekonać do pracy na planach zdjęciowych. Jedna decyzja zmieniła przebieg jego kariery.
Piotr Głowicki późno pokochał telewizję
Po ukończeniu krakowskiej szkoły filmowej zaczął pracować na deskach tamtejszych teatrów. Długo skupiał się przede wszystkim na spektaklach, a sporadycznie pojawiał się na ekranach dzięki epizodycznym rolom.
Jego kariera nabrała tempa po 30. roku życia, gdy postanowił zgadzać się na wszystkie propozycje aktorskie. Dzięki takiej postawie otworzyły się dla niego drzwi do wielkich kinowych hitów i popularnych seriali.
Dzięki temu dostał angaż również w produkcji "Na dobre i na złe", gdzie wciela się w rolę lekarza. Grany przez niego Artur Bart w ostatnim czasie musi mierzyć się z licznymi problemami.
Antek Królikowski po raz pierwszy pokazał twarz Izy. Kocha ją na zabój, poznali się w windzieRozterki sercowe i zdrowotne w "Na dobre i na złe"
Piotr Głowacki w ciągu prawie dekady współpracy z serialem TVP pokazał się widzom, jak postać romantyczna, a nawet dramatyczna. Jego małżeństwo z Julką (Aleksandra Hamkało) przechodziło wzloty i upadki.
Niedawno jednak stare waśnie przestały mieć znaczenie, ze względu na udar, który przeszedł lekarz. Tym razem poznał realia drugiej strony szpitalnego pobytu. Choć wydawało się, że jego stan ulegnie poprawie, kolejne odcinki wróżą wiele problemów.
Postać Piotra Głowickiego nie ma lekko
Po uderzenie lekarz będzie pod stałą opieką personelu szpitalnego. Na jego stan najtrudniej będzie patrzeć Julce, którą nie wyobraża sobie życia bez ukochanego. Na szczęście z biegiem czasu stan zdrowia mężczyzny zacznie się poprawiać, choć mogą to być jedynie pozorne nadzieje.
W 877. odcinku "Na dobre i na złe" zobaczyliśmy poprawę, ale już dwa epizody później widzowie byli świadkami dramatycznych scen z udziałem Barta i jego syna. Na razie nie wiadomo jak scenarzyści zakończą niełatwy wątek Piotra Głowackiego.
Zobacz zdjęcia: