Nieznana twarz Meghan Markle ujawniona po latach. Za chamstwo dostało się też innym gwiazdom
Meghan Markle zazwyczaj pokazuje twarz pełną uśmiechu i serdeczności. Za taką też chce uchodzić w mediach. Jednak wydane niedawno pamiętniki pracownika kultowych nowojorskich restauracji ukazują całkiem inne oblicze księżnej Sussex. We wspomnieniach mężczyzny oberwało się też innym gwiazdom.
Brytyjskie media nie znoszą żony księcia Harry'ego. Z lubością wypominają jej różne potknięcia. Trzeba jednak zauważyć, że kilka razy biografowie rodu królewskiego wydobyli na wierzch naprawdę ciemne karty z jej przeszłości. Tak było i tym razem.
Meghan Markle udaje serdeczność?
Jeszcze niedawno media obiegały rewelacje, jakie opublikował w swojej książce Valentine Low. Pisarz ujawnił, że Markle miała zachowywać się skandalicznie wobec pracowników Pałacu Buckingham. Sekretarka Meghan i Harry'ego, Samantha Cohen, "wielokrotnie przyrównywała Sussexów do pary nastolatków. Oni nie znali żadnych granic. Wymagali od niej niemożliwego. Była w stanie ciągłej rozpaczy" pisze Low.
Z kolei na uroczystościach pogrzebowych Elżbiety II Markle miała udawać, że płacze (więcej TUTAJ). Teraz Michael Cecchi-Azzolina, wieloletni kierownik sali w najsłynniejszych restauracjach w Nowym Jorku opublikował swoje wspomnienia. W jednym z nich pojawia się Meghan.
W 2017 roku w lokalu Le Coucou miało dojść do bardzo niemiłej sytuacji z Markle oraz jej asystentem. Przyszła żona księcia Harry'ego stała w milczeniu, kiedy jej pracownik wrzeszczał na kierownika sali, oczekując, że ten znajdzie dla Meghan stolik, mimo że pojawiła się na 20 minut przed godziną rezerwacji. – Zdajesz sobie sprawę, że moja klientka spotyka się z księciem Harrym i wkrótce zostanie księżną?! I Ty nie masz dla nas prywatnego stolika?! – wydzierał się agresywny asystent, podczas gdy Meghan obserwowała sytuację w milczeniu.
Inne oblicze Meghan Markle. Wspomnienia pracownika restauracji
– Początkowo chciało mi się śmiać. G*wno mnie obchodziło, z kim spotyka się książę Harry. Sądząc po tym, jak zareagowały osoby przy barze, nikogo innego też to nie obchodziło. "Naszymi gośćmi są najpotężniejsi ludzie na świecie, na nikim nie robicie wrażenia" – wspomina swoją odpowiedź pracownik restauracji.
Okazuje się, że kierownik sali źle wspomina też supermodelkę Naomi Campbell. "Pojawiała się bez zapowiedzenia, była wredna dla obsługi, zawsze marudziła. Baliśmy się jej za każdym razem, gdy nas odwiedzała. Musieliśmy jej poświęcać bardzo dużo uwagi" czytamy we wspomnieniach mężczyzny.
Równie nieprzyjemna dla pracowników restauracji miała być Anna Wintour, redaktorka naczelna amerykańskiej edycji "Vogue'a". "To był koszmar" komentuje autor książki. Przychodziła do lokalu bez rezerwacji i zamawiała niewysmażonego steka, a kiedy sposób przyrządzenia jej nie odpowiadał, robiła awanturę. "Może to surowe mięso sprawiało, że była tak oschła" komentuje uszczypliwie Cecchi-Azzolina.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
3. Skończyła 73 lata, wciąż wygląda na góra 30. Gwiazda zdradziła zaskakujący sekret swojej urody
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
