Ołena Zełenska na okładce Vogue'a. "Ciągle czuję brzemię odpowiedzialności"
Nigdy nie marzyła, by być Pierwszą Damą. Nie była też pełna euforii, kiedy jej mąż wystartował w wyborach. Teraz jednak patrzą na nią oczy całego świata. Ołena Zełenska, żona prezydenta Ukrainy, właśnie zdecydowała się na bardzo ważny krok. Udzieliła szczerego wywiadu, w którym opowiedziała, jak znosi brzemię odpowiedzialności w obliczu wojny.
Studiowała architekturę na Krzyworoskim Uniwersytecie Technicznym. To tam poznała swojego przyszłego męża Wołodymyra. Nie pracowała w zawodzie, bo po studiach zajęła się pisaniem scenariuszy dla kabaretu, w jakim pracował Zełenski. Jak sama mówi, zawsze wolała być za kulisami. Jak Pierwsza Dama Ukrainy czuje się obecnie?
Ołena Zełenska w magazynie "Vogue": "Przez całą godzinę, którą tam spędziłam, płakałam"
Zełenska zgodziła się udzielić wywiadu dziennikarce Rachel Donadio. Jej twarz pojawiła się na okładce amerykańskiego wydania magazynu "Vogue". Zdjęcia do tekstu robiła kultowa fotografka gwiazd, Annie Leibovitz. Artykuł, w którym żona prezydenta opowiada, co znaczyły dla niej i obywateli jej kraju ostatnie miesiące, ma tytuł "Portret odwagi".
– To najgorsze miesiące mojego życia, podobnie jak każdej Ukrainki i każdego Ukraińca. Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że nikt nie jest świadomy tego, jak radzimy sobie z emocjami. Czekamy na zwycięstwo. Nie mamy wątpliwości, że wygramy tę wojnę. To nas trzyma przy życiu – wyznała w wywiadzie Ołena.
Rozmowa z Pierwszą Damą odbyła się w prezydenckich gabinetach, pilnie strzeżonych, do których niełatwo dotrzeć. Znajduje się tam wiele punktów kontrolnych, a korytarze wyłożone są workami z piaskiem. W środku roi się od żołnierzy. To koniecznie w obliczu wojny. W czerwcu, podczas jednego z pierwszych publicznych wystąpień od czasu wojny, oddała ona hołd dzieciom zabitym w czasie konfliktu. "Przez całą godzinę, którą tam spędziłam, płakałam" mówi.
Ołena Zełenska – działalność w trakcie wojny
Żona prezydenta Ukrainy zainicjowała akcję, która ma pomóc obywatelom poradzić sobie z traumą. Zakłada ona specjalistyczne szkolenia terapeutów i pracowników służb ratunkowych. Choć nigdy nie chciała być Pierwszą Damą – "Znalezienie się w świetle reflektorów było dla mnie dość trudne" – jak sama mówi, obecnie z odwagą dźwiga brzemię, jakie na niej spoczywa.
Dziennikarka przeprowadzająca wywiad z Ołeną przyznaje, że wojna odcisnęła na prezydentowej wyraźne piętno. "W czasie naszej rozmowy czasami była niespokojna i spięta, jakby ciągle funkcjonowała w trybie walki albo ucieczki. Jej oczy wypełniały się smutkiem, szczególnie gdy mówiła o zabitych dzieciach" - czytamy w artykule. Stara się nie myśleć o niebezpieczeństwie, jakie grozi jej i jej dzieciom, bo twierdzi, że inaczej nabawiłaby się paranoi. Zełenska ze względów bezpieczeństwa od początku wojny nie mogła kontaktować się z mężem i rodzicami. Na szczęście ma przy sobie dzieci, co daje jej siłę. Nie była przygotowana na wojnę. Przyznaje, że czuje się odizolowana. Nie może swobodnie przemieszczać się po kraju czy nawet zrobić zakupów. Ale musi się trzymać, by spełnić oczekiwania obywateli. "To trudne, ponieważ ciągle czuję brzemię odpowiedzialności" wyznaje.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
To za niego wyjdzie Doda. Piosenkarka zdradziła, kto będzie mógł walczyć o jej serce
"Taniec z gwiazdami": Ujawniono nazwiska tancerzy. Kto zatańczy w męskiej parze?
Jak dziś wygląda Sarah Jessica Parker? Oto sekret jej niesamowitej urody
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: vogue.pl