Uznański postawił pierwsze kroki na Ziemi. Pilnie zajęli się nim lekarze
Kapsuła Dragon bezpiecznie wylądowała, a wraz z nią Sławosz Uznański-Wiśniewski powrócił na Ziemię. Kamery zarejestrowały moment wyjścia astronauty, ujawniając jego stan po kosmicznej podróży.
Misja Ax-4 zakończona
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zakończyła swój lot, pomyślnie wodując w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Zgodnie z harmonogramem, 15 lipca około godziny 11:30, astronauci bezpiecznie wrócili na Ziemię. Choć podczas wejścia w atmosferę na kilka minut zniknął z nimi kontakt z powodu otaczającej ich plazmy, kapsuła szybko została wyłowiona, a załoga bezpiecznie opuściła pojazd.
Moment lądowania i wyjścia astronautów był transmitowany na żywo. W studiu TVN24, obok Marcina Wrony, z zapartym tchem śledziła go Aleksandra Wiśniewska, żona Sławosza. Wyraźnie wzruszona i pełna wdzięczności, trafnie przewidziała, że jej mąż, zgodnie z protokołem, opuści kapsułę jako trzeci. Całe wydarzenie z pewnością było niezwykłym przeżyciem dla wszystkich bliskich i entuzjastów kosmosu.
A jaki był właściwie przebieg samego powrotu na ziemię?

Powrót z misji Ax - 4 - jaki był przebieg?
Misja Ax-4, z załogą złożoną z Peggy Whitson (USA), Shubhanshu Shukli (Indie), Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego (Polska) i Tibora Kapu (Węgry), zakończyła się sukcesem, znacząco przyczyniając się do postępu nauki. Po dwutygodniowym pobycie w kosmosie astronauci bezpiecznie wrócili na Ziemię, a ich powrót był transmitowany na żywo. Co ciekawe, Sławosz Uznański-Wiśniewski po misji nie od razu wrócił do domu, ale udał się do Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej, gdzie będzie monitorowany jego stan zdrowia i przejdzie niezbędną rehabilitację po długim pobycie w nieważkości. Dokładnie 14 lipca o godzinie 11:07 właz kapsuły Dragon Grace został zamknięty, rozpoczynając tym samym procedurę powrotu astronautów.
Zgodnie z planem, 15 lipca około 11:30 kapsuła Dragon Grace z uczestnikami misji Ax-4 wodowała na Pacyfiku, u wybrzeży Kalifornii. Przez kilka minut podczas wejścia w atmosferę kontakt z załogą był niemożliwy z powodu plazmy, co jest zjawiskiem naturalnym. Następnie kapsuła została wyłowiona, a astronauci po kolei opuszczali maszynę, co było transmitowane na żywo, między innymi przez TVN24. Podczas tej transmisji widzowie mogli obserwować wzruszającą reakcję żony Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na lądowanie i wyjście męża z kapsuły.
Jak czuje się sam astronauta?
Pierwsze kroku Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Ziemi
Godzina, która upłynęła od wodowania kapsuły Dragon do momentu opuszczenia jej przez astronautów, dobitnie ukazała ogromne wyzwanie, jakim jest powrót na Ziemię. Transmisja na żywo przedstawiała, ilu specjalistów musiało asystować załodze w wydostaniu się z niewielkiej przestrzeni. Pierwsze kroki na stałym lądzie, zwłaszcza te Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, wyraźnie wymagały wysiłku, choć uśmiech nie schodził mu z twarzy, gdy nawet pomachał do kamery.
Choć każde lądowanie przebiega inaczej, Peggy Whitson, amerykańska dowódczyni, jako pierwsza opuściła kapsułę, a tuż za nią indyjski pilot Shubhanshu Shukla. Cały ten proces jest świadectwem fizjologicznych konsekwencji pobytu w przestrzeni kosmicznej, nawet po stosunkowo krótkim czasie. Marta Rodzik, ekspertka ds. PR, w rozmowie z Plotkiem, podkreśliła symboliczne znaczenie tego momentu.
Zmęczony, lecz uśmiechnięty i zadowolony, że jest już na Ziemi. Prowadzony przez obsługę techniczną lotu kosmicznego tak jak pozostali jego koledzy. Można powiedzieć, że misja polskiego astronauty jeszcze potrwa, o której będziemy jeszcze słyszeć, ale już na Ziemi. - powiedziała specjalistka.
Tak właśnie wyglądała załoga po 17 dniach w kosmosie. Ich stanowi przyglądał się cały świat. Astronauci zostali przetransportowani helikopterem na ląd, a następnie skierowani do centrów rehabilitacyjnych, gdzie spędzą około dwóch tygodni, przystosowując się do ziemskich warunków. Od razu zajęli się nimi lekarze.
Powrót kapsuły Dragon Grace to nie tylko zakończenie misji, ale także początek kolejnego etapu badań nad wpływem mikrograwitacji na ludzki organizm. Astronauci, w tym polski przedstawiciel, będą teraz szczegółowo badani, aby lepiej zrozumieć, jak długotrwały pobyt w kosmosie wpływa na zdrowie człowieka.
