Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Małgorzata Pieczyńska ma za sobą rozstanie z mężem. Gwiazda "M jak miłość" ułożyła sobie życie na nowo
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 16.01.2023 10:54

Małgorzata Pieczyńska ma za sobą rozstanie z mężem. Gwiazda "M jak miłość" ułożyła sobie życie na nowo

Małgorzata Pieczyńska
KAPiF

Małgorzata Pieczyńska jest aktorką z wieloma sukcesami i nagrodami na koncie. Jednak w przeszłości jej życie było pełne smutku. To, w jakich okolicznościach zostawił ją pierwszy mąż, przyprawia o dreszcze. Na szczęście gwiazda znalazła miłość życia za granicami Polski.

Pierwszym mężem Małgorzaty był aktor Andrzej Pieczyński. Rozwiódł się z nią i odszedł do innej kobiety, ale jeszcze wcześniej zdążył zranić ją do żywego. Teraz artystka mieszka od lat w Sztokholmie, już z drugim mężem, z którym doczekała się syna.

Małgorzata Pieczyńska: zdrada i rozwód z Andrzejem Pieczyńskim

Pieczyńska ma na koncie zarówno głośne role filmowe, jak i uwielbiane przez telewidzów kreacje serialowe. Zagrała w takich produkcjach jak "Krótki film o zabijaniu", "Piłkarski poker", "Ekstradycja", "Quo vadis", "M jak miłość", "Na Wspólnej" czy "Na dobre i na złe".

W 1978 roku, kiedy miała zaledwie 18 lat, poznała Andrzeja Pieczyńskiego, wówczas już studenta szkoły teatralnej. Sama już wtedy marzyła o aktorstwie. Zaimponował jej pewnością siebie i artystyczną duszą. Wydawał się odpowiedzialny. Życie pokazało, że było zupełnie inaczej. Pobrali się rok później, tuż po tym, jak zdała do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej.

Po latach przyznała, że żyła złudzeniami na temat szczęśliwego małżeństwa. Rodzice, którzy sprzeciwiali się tak wczesnemu zamążpójściu, mieli rację. Między parą coraz częściej dochodziło do kłótni. Jednak to, co wydarzyło się przed szóstą rocznicą ślubu, nie mieści się w głowie. Pieczyński przyprowadził do domu inną kobietę, którą przedstawił jako idealną kandydatkę na przyszłą żonę.

Małgorzata Pieczyńska: drugie małżeństwo i szczęście w Szwecji

To Andrzej Pieczyński zdecydował się na rozwód. Ona zgodziła się, by odbył się bez orzekania o winie. Wkrótce byli już wolnymi ludźmi. Małgorzata bardzo przeżyła rozstanie. Na szczęście rok później wyjechała do Szwecji promować film "Jezioro Bodeńskie". To tam poznała biznesmena polskiego pochodzenia, Gabriela Wróblewskiego. Starszy od niej o 13 lat mężczyzna do dziś jest jej mężem. – Poznał nas ze sobą Janusz Zaorski, który w Sztokholmie prezentował "Jezioro Bodeńskie". Po projekcji poszliśmy do knajpy. I Janusz, który znał się z Gabrielem od dawna, przedstawił nas sobie. A widząc błysk w naszych oczach, szepnął: "Uważaj, Pieczara, reżyseruję twoje życie prywatne!". Tak został naszym ojcem chrzestnym – wspominała po latach aktorka w wywiadzie z magazynem "Viva!".

Dla tej miłości Pieczyńska w latach osiemdziesiątych przeprowadziła się do Szwecji. Z mężem zamieszkała w Sztokholmie. Wciąż jednak rozwijała karierę w Polsce, dzieląc swoje życie pomiędzy te dwa kraje. Parze urodził się też syn Wiktor, który jakiś czas temu sam został ojcem małej Zosi.

Zobacz zdjęcia:

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska z mężem Gabrielem Wróblewskim, fot. KAPiF
Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska z mężem Gabrielem Wróblewskim, fot. KAPiF
Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska z mężem Gabrielem Wróblewskim, fot. KAPiF
Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska, fot. KAPiF
Małgorzata Pieczyńska
Andrzej Pieczyński, fot. KAPiF
Małgorzata Pieczyńska
Andrzej Pieczyński w 2003 roku, fot. KAPiF

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby

  2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz

  3. To dlatego Socha ma tak piękne włosy. Nakłada na nie produkt, który kosztuje tylko kilka złotych

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!