Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Michał Wiśniewski jest w żałobie
Michał Wiśniewski na kilka dni przed ważnym koncertem pogrążył się w żałobie. W mediach społecznościowych odezwał się do obserwatorów, by opowiedzieć im o bliskim przyjacielu. Włodek Hechłacz odszedł 1 września w wieku 59 lat. Bez jego wkładu nie powstałoby wiele hitów zespołu Ich Troje.
Michał Wiśniewski w żałobie po przyjacielu
Artysta otworzył się na temat śmierci tekściarza w mediach społecznościowych. Włodek Hechłacz był nauczycielem języka angielskiego, a także tworzył wiele utworów muzycznych. Dla Michała Wiśniewskiego napisał m.in.: "Wab milion bab" czy "Papierosy, wóda, sex".
Piosenkarz uczestniczył w pogrzebie 59-latka, który odbył się w środę. Pożegnalna uroczystość zrobiła na nim ogromne wrażenie.
Bo byłem na wielu pogrzebach znanych osób i nigdy w życiu nie widziałem tak pięknego pogrzebu. […] Żegnało go bardzo wielu ludzi. Morze kwiatów. Przepiękna pogoda. Było bardzo wielu smutnych ludzi, którzy chyba zdawali sobie, że coś stracili.
Michał Wiśniewski przyznał, że zamierza pielęgnować pamięć o tekściarzu i opowiadać o nim dzieciom, a może nawet i wnukom. Jeszcze nie tak dawno oboje mieli okazję porozmawiać.
Agata Duda po metamorfozie! Na fotografiach z Rumunii widać, że już nie wygląda jak ta sama osobaMichał Wiśniewski rozmawiał z tekściarzem kilka dni przed jego śmiercią
Artysta przyznał, że z Włodkiem Hechłaczem łączyła go bliska relacja. Panowie mieli szansę porozmawiać na kilka dni przed odejściem 59-latka. Z perspektywy czasu Michał Wiśniewski żałował tylko jednego.
Rozmawiałem z nim dwa dni przed jego śmiercią i dzisiaj oczywiście nachodzi mnie myśl, że zadałbym mu całą masę pytań. A nie da się już tego zrobić.
Na krótkim nagraniu widać, że śmierć przyjaciela wyraźnie poruszyła liderem zespołu Ich Troje. Mimo żałoby nie może jednak zrezygnować z zawodowych obowiązków.
Piątkowy koncert będzie dla niego wyjątkowym wydarzeniem
Już niedługo Michał Wiśniewski będzie świętował 35-lecie działalności artystycznej podczas koncertu w Opolu. Uczucie dumy jest dla niego obecnie połączone z gorzkim smakiem żałoby. Mimo to podziękował internautom, którzy kupili bilety i razem z nim uczczą wyjątkowe wydarzenie.
Z pewnością nie zabraknie utworów, które powstały przy współpracy muzyka z Włodkiem Hechłaczem. Jak sam podkreślał w nagraniu "ktoś żyje tak długo, jak ostatnia osoba, która go pamięta".