Przed laty Małgorzata Kożuchowska uratowała Tomka Karolaka. „Zawieźli mnie do szpitala”
Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak to nie tylko jeden z najbardziej rozpoznawalnych duetów telewizyjnych, ale i prawdziwi przyjaciele. Przed laty oboje zabrali swoje rodziny na wspólny wyjazd, podczas którego Tomasz Karolak źle się poczuł. Pomocną dłoń wyciągnęła do niego wówczas przyjaciółka z planu „Rodzinki.pl”.
Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak przez kilka lat wcielali się w małżeństwo w serialu „Rodzinka.pl”
Prywatnie nie są parą, jednak od lat się przyjaźnią. Pewnego razu zabrali swoje rodziny na świąteczny wypad do Wadowic
Podczas wyjazdu Tomasza Karolaka rozbolał brzuch. Kożuchowska od razu poleciła mu, by jechał do lekarza
„Pękł wyrostek” – wspominał po czasie aktor, który przyznał, że to właśnie serialowa żona uratowała mu życie
Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak stworzyli jeden z takich duetów, o których trudno zapomnieć – oboje brawurowo odegrali swoje role w „Rodzince.pl”, gdzie wcielili się w nowoczesne i przebojowe małżeństwo. Fani doskonale wiedzą, że aktorzy równie dobrze co na planie dogadują się także w życiu prywatnym.
Małgorzata Kożuchowska uratowała Tomasz Karolaka
Ich relacja prywatna różni się jednak od tej, którą jako małżeństwo tworzyli na planie popularnego serialu. Poza kulisami Tomasz i Małgorzata są bardzo bliskimi przyjaciółmi, a każde z nich ma swoją rodzinę. Przypomnijmy, że Kożuchowska jest żoną Bartłomieja Wróblewskiego, z którym doczekała się syna. Karolak natomiast jest ojcem dwójki dzieci, które są owocem jego związku z Violą Kołakowską. Kożuchowska i Karolak lubią spędzać wspólnie czas, w co angażują również swoich najbliższych. Obie rodziny często wybierają się na wypady za miasto, a przykładem tego może być świąteczna wycieczka do Wadowic. To właśnie w papieskim mieście wszyscy wspólnie postanowili spędzić jedne ze Świąt Wielkanocnych. Choć podczas wyjazdu wszystkim towarzyszył dobry nastrój, atmosfera w pewnym momencie nieco zgęstniała. Okazało się, że Tomasza Karolaka bardzo rozbolał brzuch, a bliscy i przyjaciele zaczęli się o niego martwić. Małgorzata Kożuchowska wraz z mężem i synkiem wyskoczyła wtedy akurat do Krakowa. Siostra postanowiła ją jednak o wszystkim zawiadomić. - Zadzwoniła do mnie Hanusia, mówiąc, że Tomek jest zielono-niebieski, siedzi w samochodzie i chce jechać do szpitala do Krakowa. Czułam, że jest źle, dlatego powiedziałam, że ma natychmiast jechać do szpitala w Wadowicach – wspominała po czasie Kożuchowska.
Karolak trafił na stół operacyjny
Szybko okazało się, że rada Kożuchowskiej dotycząca wyboru jak najbliższego szpitala była niczym strzał w dziesiątkę. Karolak trafił na badania, podczas których okazało się, że pękł mu wyrostek. Lekarze niemal natychmiast zabrali go na stół operacyjny. - Zawieźli mnie do szpitala. (...) z badania krwi wyszło, że jest zakażenie organizmu. Pękł wyrostek – mówił aktor dla „Na żywo”. Na szczęście operacja przebiegła pomyślnie, a gdy Karolak się obudził, zobaczył przy swoim łóżku przyjaciółkę i jej męża. Od razu poprosił też swoją partnerkę, by zawiozła ich dzieci do domu. Jak później przyznał, nie chciał, by musiały one na to patrzeć. Tomasz Karolak do dziś jest wdzięczny Małgorzacie Kożuchowskiej i otwarcie przyznaje, że to właśnie ona uratowała mu życie. Gdyby nie szybka reakcja aktorki, jej przyjaciel mógłby dotrzeć do szpitala w Krakowie w dużo gorszym stanie. Szczęśliwie na jej prośbę wybrał jednak placówkę w Wadowicach. Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: WP Gwiazdy
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
