Polsat doprowadził fanów do kolejnej rozpaczy. Rozstanie z gwiazdą wywołało falę przykrych komentarzy
Polsat zafundował widzom kolejne smutne rozstanie. Swoje niezadowolenie i smutne wyrazili w komentarzach pod jednym z ostatnich postów.
Kto pożegnał się z pracą w Polsacie?
Aktorka ponad dekadę występowała w popularnej produkcji Polsatu u boku Małgorzaty Sochy, Joanny Liszowskiej i Magdaleny Stużyńskiej. Widzowie zżyli się z jej postacią, która na ekranie przeżywała wiele miłosnych rozterek. Ostatecznie Anita Sokołowska zakończyła współpracę z serialem "Przyjaciółki".
Podczas pożegnania z produkcją nie zabrakło wzruszeń i serdecznych gestów od samego Edwarda Miszczaka. Teraz widzowie będą mogli po raz ostatni zobaczyć Zuzę. Scenarzyści postawili na mocny finał.
Dariusz Siatkowski zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Śmierć gwiazdy "Kogel-mogel" wstrząsnęła fanami Jej śmierć w "Przyjaciółkach" przeżyła cała Polska. Ujawniono, dlaczego naprawdę Anita Sokołowska odeszła z serialu!Finał wątku Anity Sokołowskiej wzruszy widzów do łez
Po zapowiedziach udostępnionych w mediach społecznościowych mogliśmy przygotować się na odcinek pełen wzruszeń. Zuza (Anita Sokołowska) będzie ostatkiem sił walczyć z nowotworem, jednak sytuacja okaże się krytyczna. “Przyjaciółki” zrobią wszystko, by towarzyszyć jej w ostatnich chwilach.
W jednym z postów pokazano, jak otrzymają smutną wiadomość przez telefon. Odejście Zuzy będzie dla nich potwornym ciosem. Anita Sokołowska po raz ostatni pojawi się w 256. odcinku serialu "Przyjaciółki" 14 września, o godzinie 21:10 w Polsacie.
Internauci żałują odejścia Anity Sokołowskiej
Widzowie przez ponad dekadę zżyli się z postacią i samą aktorką. Wiadomość o odejściu z serialu była dla nich ogromnym zaskoczeniem. Niektórzy deklarują, że bez Anity Sokołowskiej nie będą oglądać produkcji. Inni z żalem żegnali ulubioną gwiazdę "Przyjaciółek".
- Chyba na żadnym serialu się nie zryczałam jak na tym odcinku.
- Zuza była moją najlepszą postacią. Przestaję oglądać, bo to już nie to samo będzie.
- Wielka szkoda. Już będzie inaczej.
- To tylko serial a przeżywa się jakby to było prawdziwe życie…
- Będzie brakować tej pozytywnej energii Zuzi.