Rafał Brzozowski padł ofiarą oszustów. Gwiazdor zbiera materiały do prokuratury
Rafał Brzozowski ma już dość. Piosenkarz znany z TVP już w przeszłości przestrzegał przed osobami, które podszywają się pod niego, niejednokrotnie wyłudzając od fanów pieniądze. Tym razem postraszył jednego z oszustów prokuraturą.
Przestępczy proceder, który dotyka coraz większą ilość polskich gwiazd, zdaje się nie mieć końca. Gwiazdor TVP wypowiedział wojnę oszustom i wszystko wskazuje na to, że ma już za sobą pierwsze sukcesy.
Rafał Brzozowski zmaga się z oszustami
Rafał Brzozowski niejednokrotnie ostrzegał fanów przed oszustami, którzy podszywają się pod niego w internecie, wyłudzając od fanów nie tylko “lajki”, ale również pieniądze. Wielu przestępców żeruje na popularności piosenkarza i poluje na naiwnych fanów.
W mediach społecznościowych odnajdziemy wiele profili, których właściciele zapewniają, że to właśnie do nich należą oficjalne kanały gospodarza “Jaka to melodia?” i obiecują wielbicielom muzyka stały kontakt w wiadomościach prywatnych, a nawet osobiste spotkania.
"The Voice Kids". Widzowie zgodnie podsumowali wygraną Martyny Gąsak: "Wygrana była pewna"Rafał Brzozowski punktuje bezczelnego oszusta
Jeden z “podszywaczy” założył konto na Instagramie o nazwie “rafalbrzozoski12345”. Jego autor był tak bezczelny, że postanowił promować swoją “działalność” na profilu prawdziwego Rafała Brzozowskiego.
Tego było już za wiele. Piosenkarz postanowił skomentować wypowiedź oszusta, grożąc mu podjęciem wobec niego odpowiednich kroków prawnych, które doprowadzić miałyby do szybkiego ukrócenia procederu.
Rafał Brzozowski wygrywa z oszustem
— Proszę pisać te bzdury dalej, akurat przyda się materiał do prokuratury — napisał Rafał Brzozowski pod komentarzem osoby podszywającej się pod jego profil na Instagramie.
Wszystko wskazuje na to, że piosenkarz odniósł sukces. Fałszywe konto zniknęło już z Instagrama. Niestety, nie należy spodziewać się, że na tym oszustwa się zakończą; gwiazdor TVP z pewnością jeszcze wielokrotnie będzie musiał uwrażliwiać fanów na niebezpieczeństwa w sieci.
Zobacz zdjęcia:
