Sandra Kubicka w środku nocy trafiła pod kroplówkę. Rozegrał się dramat. Wiadomo, co się z nią działo

Sandra Kubicka - kariera

Sandra Kubicka to żywy dowód na to, że ciężka praca i determinacja mogą przynieść spektakularne efekty. Od młodej dziewczyny marzącej o karierze modelki, przekształciła się w jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich celebrytek. Jej droga na szczyt nie była usłana różami. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych w młodym wieku, konieczność szybkiego dorastania i radzenia sobie w obcym kraju – to tylko niektóre z wyzwań, które musiała pokonać.

Sukces w modelingu otworzył jej drzwi do świata show-biznesu. Udział w "Tańcu z gwiazdami" był przełomowym momentem w jej karierze, przynosząc jej jeszcze większą popularność. Jednakże, wraz ze wzrostem sławy przyszły także nowe wyzwania. Kubicka musiała nauczyć się radzić sobie z presją mediów, hejtem w internecie i oczekiwaniami fanów.

Sandra Kubicka w drugiej ciąży? Pokazała brzuch i mówi o kolejnym dziecku. Wyznanie w środku nocy Czytaj dalej Baron nocą przekazał przełomowe wieści. Z synem na ręku ogłosił życiową rewolucję Czytaj dalej

Sasndra Kubicka została mamą

Modelka, która od zawsze marzyła o macierzyństwie, musiała zmierzyć się z wieloma wyzwaniami związanymi z diagnozą zespołu policystycznych jajników. Choroba ta znacznie utrudniała zajście w ciążę, jednak Sandra nie poddała się. Dzięki wsparciu partnera, Aleksandra Milwiw-Barona, udało jej się pokonać trudności i spełnić swoje marzenie.

Ciąża Sandry była obarczona pewnym ryzykiem ze względu na wcześniejsze problemy zdrowotne. Narodziny syna Leonarda, choć były wielką radością, okazały się również ogromnym wyzwaniem. Przedwczesny poród i konieczność hospitalizacji dziecka sprawiły, że młoda mama musiała zmierzyć się z nowymi, nieoczekiwanymi trudnościami. Jednak dzięki swojej sile i determinacji, Sandra z powodzeniem radzi sobie w nowej roli.

Sandra Kubicka pod kroplówką

Sandra Kubicka, znana polska modelka, przeżyła ostatnio nieprzyjemną przygodę. Gwiazda informowała fanów już w niedzielny poranek, że fatalnie się czuje, co jest efektem zatrucia pokarmowego. Nie odłożyła jednak zawodowych zobowiązań i udała się do Łodzi. Sandra nocą przekazała fanom na Instagramie, że musiała zostać podłączona do kroplówki.

Jadę z gorączką do Łodzi bo jutro ważna sesja - napisała.

Jednak wygląda na to, że fani bardzo nieudolnie chcieli wesprzeć Kubicką i pospieszyli z dość nieprzyjemnymi komentarzami pod adresem miejsca, które Kubicka oznaczyła jako miejsce, gdzie spożyła posiłek.

Ludzie kochani błagam was dajcie spokój Igorowi, bo dzwonił do mnie, że wypisujecie do niego, żeby zawinął interes… ON BYŁ W PIĄTEK I TO BYŁO MEGA ŚWIEŻE. ALEK JADŁ TO SAMO CO JA I JEMU NIC NIE JEST! DZIŚ JEST NIEDZIELA Ja wczoraj wieczorem jadłam na kolację coś czego nigdy nie powinnam, bo nie jadłam tego latami … to są konsekwencje.

Sandra Kubicka była w fatalnej kondycji:

Ledwo żyję. Nigdy w życiu nie miałam takiego zatrucia. Jadę właśnie do Leosia się nim zająć. Zaraz będę miała prawdziwą szkołę przetrwania - wyjaśniła.

Na szczęście kroplówka, którą Sandra pokazała na jednym ze zdjęć, postawiła ją na nogi, co oznajmiła już o poranku.