Schorowana Celine Dion pojawiła się na rozdaniu Grammy. Potrzebowała pomocy, by wejść na scenę
Celine Dion pojawiła się nieoczekiwanie na rozdaniu nagród Grammy 2024. Legendarna wokalistka od dłuższego czasu mierzy się z poważną chorobą, w wyniku której zrezygnowała z większości publicznych wystąpień. Tym razem zaprezentowała jedną z kategorii wieczoru. Jak wyglądała? Na scenie pojawiła się w asyście.
Na co choruje Celine Dion?
Piosenkarka jeszcze kilka lat temu bez problemu występowała na koncertach na całym świecie, a także aktywnie uczestniczyła w show-biznes'owych eventach. Wszystko zmieniło się, gdy nieoczekiwanie zaczęła odwoływać swoje występy. Szybko można było wywnioskować, że artystka ma kłopoty ze zdrowiem.
W 2022 roku Celinie Dion przyznała się otwarcie do choroby. Cierpi na zespół Moerscha-Woltmana, zwany potocznie zespołem sztywności uogólnionej lub chorobą sztywnego człowieka. Niestety jest to nieuleczalna dolegliwość, która postępuje. Jej objawy są widoczne gołym okiem na twarzy i ciele chorego.
Celine Dion po ujawnieniu swojego stanu zaczęła znikać z życia publicznego. Nagrody Grammy 2024 okazały się jednak wyjątkiem. W niedzielny wieczór pojawiła się na scenie w specjalnej roli.
Łamiące wieści o Céline Dion. Siostra gwiazdy poinformowała o najgorszym. Lekarze są bezradni Céline Dion wciąż walczy z ciężką chorobą, tak teraz wygląda. "Zdjęcie, które obiega dziś planetę"Celine Dion na rozdaniu nagród Grammy
Podczas niedzielnej ceremonii byliśmy świadkami wręczenia prestiżowych nagród najlepszym artystom minionego roku. Na czerwonym dywanie nie zabrakło największych nazwisk branży muzycznej, ale to wystąpienie Celine Dion zapadło wszystkim w pamięci.
Gwiazda pojawiła się nieoczekiwanie by wręczyć Grammy w kategorii "Najlepszy album roku". Przy akompaniamencie własnego hitu "The Power of Love" przywitała się z publicznością.
Wyglądacie pięknie. Kiedy mówię, że cieszę się, że tu jestem, naprawdę mówię to z głębi serca. Ci, którzy mieli wystarczająco dużo szczęścia, aby być tutaj na rozdaniu nagród Grammy, nigdy nie mogą brać za pewnik ogromnej miłości i radości, jaką muzyka wnosi do naszego życia i ludzi na całym świecie - wyznała ze sceny.
Ostatecznie statuetka wylądowała w ręce Taylor Swift, która tym samym zapisała się w historii Grammy jako laureatka nagrody za najlepszy album roku czwarty raz z rzędu. Wzrok publiczności jednak do końca skupiony był na Celine Dion. Jak zmieniła ją choroba?
Grammy 2024. Jak wyglądała Celine Dion? Kto jej pomagał?
Na uroczystą galę wybrała zwiewną białą sukienkę z rozcięciem na nodze oraz długi oversize'owy płaszcz o karmelowym odcieniu. Sukienka pochodzi z domu mody Valentino a biżuteria to słynny Tiffany. Wszyscy jednak patrzyli na jej mowę ciała. Postępująca choroba daje o sobie znać w bolesny sposób.
Celine Dion nie była w stanie sama wejść na scenę. Przed publicznością pojawiła się w asyście 23-letniego syna Rene-Charlesa, który pomógł jej podejść do mikrofonu. Tam z uśmiechem prezentowała zwyciężczynię Grammy, walcząc jednocześnie z usztywnioną mimiką twarzy.
Choć na pierwszy rzut oka widać jak choroba wyniszcza ciało artystki, ta do końca nie daje za wygraną. Udział w ceremonii jest lekką pociechą dla fanów, którzy w ostatnim czasie tak rzadko wiedzieli swoją idolkę. Pomimo dolegliwości nadal jest niezapomnianą częścią branży muzycznej.