Skandaliczny atak na Owsiaka. "Seanse nienawiści". Grał z finałem WOŚP, gdy TV Republika wyemitowała TO
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dobiegł końca, ale echo medialnego skandalu nadal nie cichnie. W czasie głośnego wydarzenia Jurka Owsiaka TV Republika po raz kolejny zadała mu cios na swojej antenie. Padły mocne oskarżenia w stronę prezesa fundacji.
Podsumowanie 33. finału WOŚP
W niedzielę, 26 stycznia Polacy okazali gest solidarności, wspierając kolejną edycję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu medycznego dla małych pacjentów hematologii i onkologii dziecięcej. Wiadomo już, że deklarowana kwota zapisze się na kartach historii wydarzenia jako kolejny rekord.
To dowód na zaangażowanie obywateli i gwiazd w charytatywną akcję. Wolontariusze w całym kraju od wczesnego poranka aż do późnej nocy zbierali datki, a w mediach nie brakowało radosnych relacji ze studia w Warszawie, gdzie Jerzy Owsiak z dumą prezentował przedmioty do licytacji, a wieczorem wziął udział w symbolicznym Światełku do Nieba.
Nie wiedział wtedy, że jednocześnie ze słynną akcją odbywa się na niego kolejny paskudny atak. TV Republika w serwisie informacyjnym postanowiła zawrzeć materiał o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Jego treść może wielu zaskoczyć.
Tyle zebrano w trakcie WOŚP 2025. Tuż przed północą padła deklarowana kwota. Mamy rekord Jakubiak nagle zaapelował do Owsiaka. Po dwóch tygodniach milczenia takie słowa w dniu Finału WOŚPTV Republika ponownie uderza w Jurka Owsiaka
TV Republika jeszcze przed rozpoczęciem 33. edycji WOŚP była negatywnie nastawiona do akcji, jak i samego prezesa fundacji. Podczas tegorocznego wydarzenia postanowiła wyjść z kontrowersyjną propozycją. Zachęcała widzów, by w dniu finału przekazywali datki na stację telewizyjną. Projekt "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę" spotkał się z dużym oburzeniem, które skutkowało ingerencją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Poważne problemy nie sprawiły jednak, że stacja zaprzestała atakować WOŚP i Jurka Owsiaka, wręcz przeciwnie. W wieczornym serwisie informacyjnym "Dzisiaj" emitowanego w niedzielę, 26 stycznia przygotowano materiał w sprawie charytatywnej akcji. Nie było w nim jednak pochwał dla solidarności Polaków.
TV Republika w programie rzuciła poważne zarzuty w stronę WOŚP i Owsiaka
W nagraniu zasugerowano, że Jurek Owsiak miał przekazać część środków fundacji na kampanię Platformy Obywatelskiej przed wyborami w 2023 roku.
Wiadomo, że część pieniędzy, które miały pomagać chorym dzieciom, została przeznaczona na kampanię polityczną wspierającą Platformę Obywatelską i Donalda Tuska. Prawo i Sprawiedliwość zostało wtedy nazwane sepsą (politycy PiS w ten sposób tłumaczyli hasło akcji "Pokonamy to zło!", które nawiązywało wyłącznie do sepsy). 10 mln zł z 1 proc. zostało też przeznaczone na organizowany przez Owsiaka festiwal Pol'and'Rock, w czasie którego artyści publicznie hejtowali PiS. Wtedy jednak ani Owsiak, ani politycy PO, ani policja, nie uznali tych haseł za mowę nienawiści - mogli usłyszeć widzowie.
Na tym jednak stacja nie zakończyła. Wspomniała także o "strajkach" które miały odbywać się przed placówką TV Republika. Na antenie przekazano, że za wyrażanie sprzeciwu odpowiedzialne są "bojówki Tuska i Owsiaka", które "otoczyły Republikę".
To te same twarze, które wielokrotnie zakłócały miesięcznice smoleńskie czy inne wydarzenia z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wielokrotnie były to seanse nienawiści. Ci zwolennicy rządu Donalda Tuska pozostają jednak bezkarni, mimo iż groźby padały w obecności policji - przekazano.
Choć TV Republika od tygodni prowadziła otwartą niechęć w stronę Jurka Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy fundacji udało się uzyskać kolejną rekordową kwotę. Obecne zadeklarowano ponad 175 milionów złotych.