"Szeregowiec Ryan": Kim był Tom Sizemore? Rodzina, choroba, decyzja lekarzy
Po walce z tętniakiem mózgu odszedł Tom Sizemore znany z produkcji "Szeregowiec Ryan". Wiadomość o śmierci 61-latka przekazał jego menadżer. Bliscy już wcześniej usłyszeli dramatyczne wieści.
Aktor po utracie przytomności we własnym domu został przetransportowany do szpitala w Los Angeles. Przebywając na oddziale intensywnej terapii, walczył o życie. Niestety się nie wybudził.
Nie żyje Tom Sizemore z filmu "Szeregowiec Ryan"
Aktor 19 lutego we własnym domu stracił przytomność i trafił do jednego ze szpitali w Los Angeles. Po dwutygodniowym leczeniu 61-latek odszedł, a jego menadżer w oświadczeniu dla portalu People przekazał smutne informacje.
— Z wielkim smutkiem i żalem muszę ogłosić, że aktor Thomas Edward Sizemore w wieku 61 lat odszedł dziś spokojnie we śnie w szpitalu St Joseph's Hospital Burbank — przekazano.
W ostatnich momentach życia przy jego łóżku trwał brat Paul oraz dwójka synów, których doczekał się ze związku z Janelle McIntire. Bliźniacy pożegnali ojca w wieku zaledwie 17 lat. W oświadczeniu przekazano również wspomnienia brata aktora.
— Był utalentowany, kochający, szczodry i potrafił zapewnić ci niekończącą się rozrywkę dzięki swojemu dowcipowi i umiejętności opowiadania historii. Jestem zdruzgotany, że odszedł i zawsze będę za nim tęsknić — wyznał Paul.
Bliscy z nadzieją wierzyli, że Tom Sizemore zdoła się wybudzić, choć lekarze podkreślali jego krytyczny stan zdrowia.
Dramatyczne oświadczenie Filipa Chajzera. "Najtrudniejszy i najsmutniejszy dzień"Lekarze nie dawali mu szans
Gdy aktor trafił nieprzytomny do szpitala, zdiagnozowano u niego tętniaka mózgu. Z powodu krytycznego stanu 61-latka lekarze mieli kontaktować się z jego rodziną w celu zakończenia działań podtrzymujących życie.
— Dzisiaj lekarze poinformowali jego rodzinę, że nie ma już nadziei i zalecili zakończenie życia — przekazał kilka dni przed jego śmiercią menadżer gwiazdora.
Za kilka tygodni ma odbyć się prywatna uroczystość kremacji, podczas której rodzina i przyjaciele po raz ostatni pożegnają Toma Sizemore'a.
Tom Sizemore: kariera
Po ukończeniu wydziału teatru w Filadelfii przeniósł się do Nowego Jorku, by rozpocząć pracę na wielkim ekranie. Sukcesem okazały się dla niego lata 80., gdzie zyskiwał popularność u boku największych gwiazd Hollywood.
Wystąpił w m.in.: "Urodzony 4 lipca" z Tomem Cruise, "Osadzony" z Sylvestrem Stallone oraz "Na fali" z Patrickiem Swayze i Keanu Reevesem. Największy rozgłos przyniosła mu rola sierżanta Mike'a Horvatha w dramacie wojennym "Szeregowiec Ryan". Za tę kreację został nominowany do nagrody Satelity.
Ostatnią rolą w jego karierze był Anthony Sinclair w amerykańskim serialu "Twin Peaks". Z biegiem lat stopniowo zaczął odchodzić od branży filmowej oraz coraz rzadziej pojawiał się przed fotografami na czerwonym dywanie.
Zobacz zdjęcia:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Źródło: people.com